"Fakt" zwraca uwagę, że średnio w całym kraju co piąta umówiona porada lekarska nie jest realizowana. W zeszłym roku pacjenci nie stawili się u lekarza 17 milionów razy. Tak wynika z danych NFZ.

– Placówki medyczne od dłuższego czasu zgłaszają nam problem niestawiania się na wizyty u lekarzy specjalistów. Jednym z rozwiązań, jakie postulują, jest wprowadzenie pewnej formy odpłatności, co ich zdaniem pozwoli bardziej zmobilizować do zgłaszania się na wizyty lub choćby wcześniejsze ich odwoływanie – mówi gazecie wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński.

– Na pewno problem ten wymaga pilnego rozwiązania, byśmy mogli przyjmować i leczyć więcej osób. Rozważamy różne możliwości rozwiązania tego problemu – zaznacza.

Jak ustalił "Fakt", gdyby pacjent nie stawił się na odwołaną wizytę i po raz kolejny chciał wpisać się na listę oczekujących, musiałby zapłacić 20-50 zł.