Menopauza, czyli wygaśnięcie funkcji jajników i zakończenie cyklu miesiączkowego u kobiet, pojawia się najczęściej między 45 a 55. Niestety, liczba pań, które przechodzą menopauzę wcześniej, rośnie i może być nawet pięć razy większa, niż jeszcze w latach 80-tych minionego stulecia (dane Imperial College London). Jest to zjawisko, które pociąga za sobą dużo problemów, nie tylko psychologicznych, ale przede wszystkim zdrowotnych.
Kobiety, które przeszły menopauzę przed ukończeniem 45 roku życia oraz te, u których doszło do niewydolności jajników przed 40. rokiem życia, mają większe ryzyko zachorowania na cukrzycę typu 2 w porównaniu z paniami, które doświadczyły menopauzy we właściwym czasie – wykazały badania naukowców z Uniwersytetu Arystotelesa w Salonikach w Grecji.
Wyniki metaanalizy badań, które obejmowały prawie 200 tys. kobiet po menopauzie, zostały przedstawione na kongresie Europejskiego Towarzystwa Badań nad Cukrzycą (EASD) w Berlinie (1-5 października).
Wcześniejsze badania wykazywały, że niski poziom estrogenów po menopauzie wiążą się z zaburzeniami metabolizmu glukozy, prowadzi do wzrostu poziomu cukru we krwi, a co za tym idzie – wzrostu apetytu i tkanki tłuszczowej. Aż do teraz nie było jednak jasne, czy istnieje związek między wiekiem, w jakim pojawia się menopauza, a rozwojem cukrzycy typu 2.
Naukowcy przeanalizowali dane z 13 badań obejmujących 191,762 kobiety po menopauzie i 21,664 przypadki cukrzycy. Kobiety, które przeszły menopauzę przed ukończeniem 40, były bardziej narażone na rozwój cukrzycy o 50 proc., a przed ukończeniem 45 roku życia – o 15 proc. w porównaniu z kobietami, których płodność dobiegła końca między 45 a 55 rokiem życia.