Tak wynika z analiz firmy Home Broker i portalu Domiporta.pl. Eksperci podają, że przez ostatnie dwa miesiące przeciętna rentowność inwestycji w mieszkanie na wynajem w największych miastach spadła z 5,35 do 5,28 proc. - W dużej mierze jest to efekt rosnących cen nieruchomości, za którymi nie nadążają stawki najmu. Właściciele mieszkań boją się za bardzo podnosić czynsze w obawie o znalezienie najemców - podkreśla Marcin Krasoń, analityk Home Brokera.
Dodaje, że atrakcyjność najmu w ostatnich miesiącach spadł najbardziej w Gdańsku i Łodzi. - Jednak to pierwsze miasto nadal rokuje najlepiej spośród badanych przez nas ośrodków - mówi Krasoń. - Oczekiwana stopa zwrotu z inwestycji w mieszkanie na wynajem w Gdańsku to 6,4 proc. wynosi . W porównaniu do lokat czy obligacji skarbowych jest to wartość bardzo atrakcyjna, należy jednak pamiętać, że inwestowanie na rynku nieruchomości wiąże się z ryzykiem i stopy zwrotu nie są gwarantowane - podkreśla.
A Bartłomiej Baranowski, ekspert serwisu Domiporta.pl, dodaje, że rynek najmu dynamicznie się rozwija i zmienia od kilku lat. - Pamiętające lata 80. meblościanki przeszły do lamusa, coraz większy odsetek mieszkań wyposażony jest w nowe lub prawie nowe meble, a wiele mieszkań najemca może zasiedlić jako pierwszy, gdyż są dopiero co oddane do użytkowania - opowiada analityk. - W efekcie średnie stawki najmu są coraz wyższe. By jednak móc podnosić czynsz należy stale podnosić standard mieszkania - podkreśla.
I dodaje, że najemcy mają coraz większy wybór mieszkań. - Do wzięcia są zarówno tanie lokale w standardzie poniżej średniej, jak i luksusowe apartamenty, o których przeciętny Polak może tylko pomarzyć - zwraca uwagę Baranowski. Podkreśla, że 5,28 proc. netto, które (średnio0 daje najem (obliczenia uwzględniają podatek, czynsz do spółdzielni/wspólnoty i zakładają, że przez 1,5 miesiąca w roku mieszkanie nie ma najemców) to nadal wartość znacząco przewyższająca to, co można dziś dostać na bankowych lokatach czy zarobić na obligacjach skarbowych.
- Z danych Narodowego Banku Polskiego wynika, że przeciętne oprocentowanie dostępnej dziś na rynku lokaty wynosi 1,74 proc., co po opodatkowaniu daje zaledwie 1,41 proc., co przy inflacji prognozowanej na 2,8 proc. oznacza, że zdeponowane w banku na rok pieniądze realnie stracą na wartości - zauważa ekspert. - W tej sytuacji nie dziwi niesłabnąca popularność inwestycji w mieszkanie na wynajem, co szczególnie widać na rynku pierwotnym. Na niektórych dobrze zlokalizowanych osiedlach w największych miastach ponad połowa mieszkań trafia od razu na rynek najmu, nierzadko jest to najem krótkoterminowy, który miejscami urasta już do rangi problemu - zauważa.