Głos na urzędującego prezydenta zadeklarowało w sondażu 42,44 proc. ankietowanych. Do drugiej tury wszedłby razem z Małgorzatą Kidawą-Błońską, która mogłaby liczyć na głosy 22,14 proc. respondentów.

Przy takiej konfiguracji Andrzej Duda względnie spokojnie wygrałby jednak drugą turę. Głosowałoby na niego 53,83 proc. ankietowanych. Na kandydatkę Koalicji Obywatelskiej - 46,17 proc. To wynik gorszy, niż gdyby z Dudą w drugiej turze rywalizowali Szymon Hołownia czy Władysław Kosiniak-Kamysz. Obaj uzyskali wynik o ok. 2 pkt. proc. lepszy.

Kandydat PSL ma obecnie minimalnie większe szanse na wejście do decydującej rozgrywki - w sondażu dotyczącym pierwszej tury zajął trzecie miejsce z wynikiem 11,71 proc. głosów. To wciąż dwa razy mniej, niż poparcie dla Kidawy-Błońskiej.

Kolejne miejsca w sondażu zajęli: Robert Biedroń (9,45 proc.), Szymon Hołownia (9,34 proc.) oraz Krzysztof Bosak (4,92 proc.).

Sondaż dla „Super Expressu” został przeprowadzony przez Instytut Badań Pollster w dniach 24-26 lutego na próbie 1097 dorosłych Polaków.