Reklama

"Porażająca skala patologii" w agencji "Tajfun" ochraniającej finał WOŚP w Gdańsku. MSW zapowiada odebranie koncesji

- Podjąłem decyzję o wszczęciu procedury odebrania koncesji firmie ochroniarskiej, która zabezpieczała finał WOŚP w Gdańsku - poinformował minister spraw wewnętrznych Joachim Brudziński.

Aktualizacja: 21.01.2019 13:22 Publikacja: 21.01.2019 12:59

"Porażająca skala patologii" w agencji "Tajfun" ochraniającej finał WOŚP w Gdańsku. MSW zapowiada odebranie koncesji

Foto: gdansk.pl/ Grzegorz Mehring

qm

Paweł Adamowicz został zaatakowany 13 stycznia ok. godziny 20.00 w czasie "Światełka do nieba", finału WOŚP w Gdańsku. Zabójca, 27-letni Stefan W., zadał mu kilka ciosów nożem, a następnie ze sceny wykrzyczał, że "siedział niewinnie w więzieniu" i że "PO go torturowała", dlatego też - jak dodał - "zginął Adamowicz". Prezydent Gdańska zmarł w wyniku wstrząsu krwotocznego w szpitalu, 14 stycznia.

- Została dzisiaj podjęta przez mnie decyzja o wszczęciu procedury odebrania koncesji firmie ochroniarskiej, która zabezpieczała to niedzielne "Światełko do nieba", firmie ochroniarskiej wynajętej przez organizatora tej imprezy, imprezy - co trzeba podkreślić - która nie była imprezą masową - powiedział Brudziński w rozmowie z Radiem Maryja.

Agencja "Tajfun" krytykowana była nie tylko za dopuszczenie napastnika na scenę, ale także za brak reakcji po zdarzeniu. Po ranieniu Pawła Adamowicza Stefan W. przez kilkadziesiąt sekund nieniepokojony przez ochronę mógł skandować swój "manifest" na scenie. Interwencję podjął dopiero jeden z pracowników obsługi.

- Skala naruszeń, skala niefrasobliwości, nieodpowiedzialności, skala błędów, patologii jest naprawdę porażająca - tłumaczył minister. W komunikacie resortu spraw wewnętrznych mowa jest o tym, że "przedsiębiorca w rażący sposób naruszył warunki wykonywania działalności gospodarczej. Między innymi nie weryfikował karalności pracowników ochrony oraz nie sprawował nadzoru nad wykonywaniem zadań ochrony przez pracowników. Ponadto przedsiębiorca dopuścił do wykonywania zadań kwalifikowanego pracownika ochrony fizycznej osobę niewpisaną na listę kwalifikowanych pracowników ochrony fizycznej".

"W agencji miały miejsce sytuacje zatrudniania w charakterze pracownika ochrony osoby, które w dacie podpisania umowy nie miały ukończonego 18 roku życia. Kontrolerzy stwierdzili też dopuszczanie do wykorzystywania przez pracowników ochrony prywatnych urządzeń - środków przymusu bezpośredniego. Agencja Ochrony „Tajfun” nie prowadziła dokumentacji wymaganej przepisami ustawy o ochronie osób i mienia m.in. w zakresie wykazu pracowników ochrony, rejestru zawartych umów oraz ksiąg realizacji umów. Nie wystawiano też i nie wydawano legitymacji zatrudnionym pracownikom ochrony" - informuje ministerstwo.

Reklama
Reklama

W poniedziałek zatrzymano Dariusza S., szefa ochrony gdańskiego finału WOŚP. Ma usłyszeć dwa zarzuty składania fałszywych zeznań oraz kolejny dotyczący podżegania do tego innych osób. Za takie przestępstwa grozi kara do 8 lat więzienia. Zatrzymany miał wprowadzić policję w błąd, informując tuż po ataku na prezydenta Adamowicza, że napastnik, Stefan W., dostał się na scenę posługując się plakietką "Media".

Wydarzenia
Poznaliśmy nazwiska laureatów konkursu T-Mobile Voice Impact Award!
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Wydarzenia
Totalizator Sportowy ma już 70 lat i nie zwalnia tempa
Polityka
Andrij Parubij: Nie wierzę w umowy z Władimirem Putinem
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama