Premiera najnowszej części Pokemonów przypadła na czas przeładowany wydarzeniami, z których każde głowy w stanie definiować na nowo kierunki świata. Zamach w Nicei, przewrót w Turcji, morderstwa Afroamerykanów oraz policjantów w USA, oficjalna nominacja dla Donalda Trumpa, wcześniej Brexit - lista jest długa i nic nie wskazuje, by tempo jej zapełniania się nowymi elementami miało wyhamować. Przeciwnie, szybkość obecnego świata na poziomie zmian politycznych i społecznych nie ustępuje obiegowi informacji z internetu. Po kilku dniach, a końcówka poprzedniego tygodnia pokazała że także po kilkunastu godzinach, trudno jest jednoznacznie przywiązać się do liczby ofiar rozjechanych ciężarówką, skoro turecki pucz przynosi ich nawet trzykrotnie więcej. W tym środowisku przyszło odrodzić się Pokemonom - jakkolwiek banalnie to nie zabrzmi.