- Praworządność jest tylko pięknym słowem i pretekstem, chodzi tu o radykalne ograniczenie suwerenności. To jest kwestia, która będzie rozstrzygać o tym, czy Polska będzie suwerennym podmiotem w ramach wspólnoty europejskiej, czy też zostanie poddana politycznemu zniewoleniu - stwierdził podczas poniedziałek konferencji szef resortu sprawiedliwości, Zbigniew Ziobro.

Jego zdaniem propozycja prezydencji niemieckiej - powiązania funduszy z kwestią praworządności - jest wymierzona w podstawowe interesy Polski. - Wszyscy polscy politycy powinni mówić jednym głosem: nie zgadzamy się, i dlatego składamy weto - wskazał Zbigniew Ziobro.

Szef MS podkreślił, że "Polska broni praworządności Unii Europejskiej", a tym samym "broni godności wszystkich państw". - Nie zgadzamy się, aby tego rodzaju metody były forsowane sprzecznie z prawem UE - dodał.

- Mówimy "nie" dla tych rozwiązań i wskazujemy, że Polska winna użyć weta - zapowiedział Ziobro.

Przypomnijmy, iż ambasadorowie państw UE mają w poniedziałek głosować nad unijnym budżetem i mechanizmem warunkowości umożliwiającym zawieszanie funduszy w sytuacji, gdy brak praworządności zagraża interesom finansowym UE. Ten mechanizm odrzucają Węgry i Polska.