AFP pisze o setkach uchodźców, głównie Irakijczykach, którzy z Finlandii wracają do Szwecji i wycofują wnioski o azyl.

- Możecie powiedzieć światu, że nienawidzę Finlandii. Jest tam zbyt zimno, nie ma herbaty, nie ma restauracji, nie ma barów, nie ma ludzi na ulicach tylko samochody - mówi AFP 22-letni Muhammed. Dziennikarz agencji rozmawiał z nim na przejściu granicznym ze Szwecją (wcześniej Muhammed spędził pewien czas w Helsinkach).

Część imigrantów opuszcza Finlandię ze względu na niechęć Finów do przyjmowania uchodźców - drugą siłą polityczną w tym kraju jest antyimigrancka Partia Finów - zauważa AFP. 25 września grupa 40 osób (jedna z nich ubrana w białą szatę członka Ku-Klux-Klanu) obrzuciła petardami autobus transportujący uchodźców do centrum dla uchodźców w Lahti. Z kolei dzień wcześniej w mieście na południowym-wschodzie Finlandii 50-latek rzucił koktajlem Mołotowa w budynek, w którym mieli zostać ulokowani uchodźcy starający się o azyl.

W ciągu ostatniego tygodnia z ubiegania się o azyl w Finlandii zrezygnowało ok. 200 osób.