Według policji mężczyźni to migranci z Syrii, którzy wjechali do Grecji bez dokumentów.
W sobotę dotarli na międzynarodowe lotnisko Eleftherios Venizelos w Atenach.
Byli ubrani w identyczne dresy, byli wyposażeni w sportowe torby i piłki do siatkówki. Mieli także fałszywe ukraińskie paszporty i nadzieję, że przebranie ułatwi im przejście przez kontrolę. Chcieli się dostać do Zurychu.
Zostali zatrzymani.
Według najnowszych oficjalnych danych w zatłoczonych obozach na Lesbos, Chios i Samos przebywa ponad 26 600 imigrantów.