Syryjski chłopiec potrzebuje leczenia. Można mu pomóc

W namiocie w obozowisku dla uchodźców syryjskich w Libanie mieszka sześcioosobowa rodzina. Ich życie kręci się wokół półtorarocznego Faresa, który choruje na padaczkę i dziecięce porażenie mózgowe. Nawet jego mały brat pracuje na leki dla chorego. Jedyne co mają to długi, siebie nawzajem i nadzieję, że maluchowi da się pomóc. Dlatego Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej prosi o wzięcie udziału w zbiórce na leczenie chłopca.

Publikacja: 28.09.2018 10:56

Syryjski chłopiec potrzebuje leczenia. Można mu pomóc

Foto: PCPM

PCPM odwiedziło w obozowisku dla uchodźców syryjskich w Libanie rodzinę półtorarocznego Faresa. Chłopiec choruje na padaczkę oraz na dziecięce porażenie mózgowe. Malec całymi dniami leży bezwładnie na materacu, nie potrafi jeść. Oddycha płytko i niespokojnie, od czasu do czasu wydając jedynie ciche jęki.

Rodzina Faresa na leki i mleko w proszku dla niemowląt (jedyny pokarm, który przyjmuje chłopiec) wydaje miesięcznie 320 dolarów, choć ich przychód dla sześcioosobowej rodziny wynosi niecałe 200 dolarów. Jednym z „żywicieli rodziny” jest brat Faresa – 8-letni Azam, który codziennie pomaga w sklepie z zasłonami. Niestety stała praca nie pozwala chłopcu na naukę w szkole.

Rodzina Faresa popadła w ogromne długi. W aptece dłużni są 300 dolarów, a kosztowne wizyty u lekarza neurologa oraz stałe wydatki na zaspokojenie niezbędnych potrzeb chorego doprowadziły do długu 2000 dolarów u właściciela terenu, na którym mieszkają.

Fares potrzebuje specjalistycznych badań, aby przeprowadzić diagnozę i dowiedzieć się, jak skutecznie chłopca leczyć. Jego leczenie prowadził neurochirurg z Trypolis, jednak koszty dojazdu i badań były zbyt duże. Rodzina nie ma na to pieniędzy.

PCPM apeluje: pomóżmy rodzinie Faresa. Datki można przekazywać na konto Fundacji PCPM: 

61 1140 1010 0000 5228 6800 1003 z dopiskiem: Fares

PCPM odwiedziło w obozowisku dla uchodźców syryjskich w Libanie rodzinę półtorarocznego Faresa. Chłopiec choruje na padaczkę oraz na dziecięce porażenie mózgowe. Malec całymi dniami leży bezwładnie na materacu, nie potrafi jeść. Oddycha płytko i niespokojnie, od czasu do czasu wydając jedynie ciche jęki.

Rodzina Faresa na leki i mleko w proszku dla niemowląt (jedyny pokarm, który przyjmuje chłopiec) wydaje miesięcznie 320 dolarów, choć ich przychód dla sześcioosobowej rodziny wynosi niecałe 200 dolarów. Jednym z „żywicieli rodziny” jest brat Faresa – 8-letni Azam, który codziennie pomaga w sklepie z zasłonami. Niestety stała praca nie pozwala chłopcu na naukę w szkole.

1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Kolejne ludzkie szczątki na terenie jednostki wojskowej w Rembertowie
Kraj
Załamanie pogody w weekend. Miejscami burze i grad
sądownictwo
Sąd Najwyższy ratuje Ewę Wrzosek. Prokurator może bezkarnie wynosić informacje ze śledztwa
Kraj
Znaleziono szczątki kilkudziesięciu osób. To ofiary zbrodni niemieckich
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?