Reklama

OFE przechodzą do historii

Sejm uchwalił ustawę, która ostatecznie zlikwiduje otwarte fundusze emerytalne. Za było 232 posłów (PiS), przeciw 219. Po 20 latach OFE przestają istnieć.

Aktualizacja: 16.02.2020 21:23 Publikacja: 16.02.2020 21:00

OFE przechodzą do historii

Foto: Adobe Stock

Ustawa przewiduje, że aktywa zgromadzone w otwartych funduszach emerytalnych zostaną przeniesione na indywidualne konta emerytalne członków OFE (to opcja domyślna) lub (jeśli o to wystąpią) na ich konta w ZUS. Premier Mateusz Morawiecki mówił o „swoistej prywatyzacji pieniędzy zgromadzonych w OFE". – Oddamy te pieniądze Polakom – zapewniał.

Na przeniesienie na IKE lub do ZUS w OFE czekają 154 mld zł. Rząd ma nadzieję, że indywidualne konta emerytalne wybierze większość z blisko 16 mln osób, które mają dziś rachunki w otwartych funduszach emerytalnych. Za przeniesienie pieniędzy z OFE na indywidualne konta emerytalne rząd chce pobrać 15-proc. opłatę przekształceniową. Liczy przy tym, że IKE wybierze większość członków OFE. Wabi ich m.in. dziedziczeniem oszczędności zgromadzonych na IKE. Tego nie będzie w przypadku pieniędzy przeniesionych z OFE do ZUS. Tam zamiast opłaty przekształceniowej będzie podatek dochodowy, ale pobierany dopiero przy wypłacie oszczędności, po przejściu na emeryturę. Rząd zakłada, że IKE wybierze co najmniej 80 proc. członków otwartych funduszy emerytalnych. W ten sposób do budżetu trafi 19,3 mld zł, podzielone na dwie raty. W 2020 r. 13,5 mld zł, a w 2021 r. 5,8 mld zł.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Ubezpieczenia
Duże ułatwienie dla kierowców, czyli mStłuczka w mObywatelu
Ubezpieczenia
Dobre półrocze Grupy PZU. Segment OC wreszcie na plusie
Ubezpieczenia
Spółka LUX MED-u z licencją ubezpieczeniową. Jest decyzja KNF
Ubezpieczenia
Będzie konkurs na nowego prezesa PZU. Fuzja z Bankiem Pekao ciągle w mocy
Ubezpieczenia
Zmiana na stanowisku prezesa PZU. Rada nadzorcza odwołała Andrzeja Klesyka
Reklama
Reklama