Hiszpański myśliwiec przypadkowo wystrzelił pocisk nad Estonią. Nie wiadomo, gdzie rakieta spadła

Hiszpański samolot Eurofighter Typhoon 2000 przypadkowo odpalił rakietę w pobliżu miasta Otepää w południowej Estonii. Do zdarzenia doszło o godzinie 15.44 miejscowego czasu.

Aktualizacja: 07.08.2018 21:49 Publikacja: 07.08.2018 21:35

Eurofighter EF2000 Typhoon

Eurofighter EF2000 Typhoon

Foto: Alan Wilson [CC BY-SA 2.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/2.0)], via Wikimedia Commons

O sprawie informują hiszpańskie media, m.in. dziennik "El Pais". Siły zbrojne Estonii poinformowały, że zabłąkany pocisk typu AMRAAM powinien mieć tryb autodestrukcji, który powoduje wybuch w powietrzu w przypadku przypadkowego wystrzelenia.

Estońskie wojsko zastrzegło jednak, że pocisk powietrze-powietrze, o długości 3,7 metra i średnicy 18 centymetrów, zawierał materiał wybuchowy i mógł też uderzyć w ziemię. Los i położenie pocisku nie jest obecnie znane. W przypadku znalezienia pocisku, mieszkańcy proszeni są o zgłoszenie informacji o tym fakcie służbom.

Uważa się, że pocisk wylądował ok. 40 km na północ od Tartu, drugiego co do wielkości miasta Estonii, około 50 km od jednego z rosyjskich przygranicznych miast.

Nie ma informacji o jakichkolwiek ofiarach lub uszkodzeniach, a NATO nie komentuje sprawy. Siły estońskie wysłały misję poszukiwawczą z udziałem helikopterów.

Hiszpański myśliwiec, który przypadkowo wystrzelił pocisk, powrócił do swojej bazy w litewskim mieście Szawle, gdzie stacjonują siły NATO. EDF wszczęły dochodzenie w sprawie incydentu, w które zaangażowane były łącznie dwa hiszpańskie Eurofightery i dwa francuskie myśliwce Mirage 2000.

Hiszpańskie odrzutowce Typhoon regularnie patrolują niebo nad Litwą, Estonią i Łotwą w ramach natowskiej misji Baltic Air Policing.

O sprawie informują hiszpańskie media, m.in. dziennik "El Pais". Siły zbrojne Estonii poinformowały, że zabłąkany pocisk typu AMRAAM powinien mieć tryb autodestrukcji, który powoduje wybuch w powietrzu w przypadku przypadkowego wystrzelenia.

Estońskie wojsko zastrzegło jednak, że pocisk powietrze-powietrze, o długości 3,7 metra i średnicy 18 centymetrów, zawierał materiał wybuchowy i mógł też uderzyć w ziemię. Los i położenie pocisku nie jest obecnie znane. W przypadku znalezienia pocisku, mieszkańcy proszeni są o zgłoszenie informacji o tym fakcie służbom.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 793
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 792
Świat
Akcja ratunkowa na wybrzeżu Australii. 160 grindwali wyrzuconych na brzeg
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 791
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 790