We wtorek (17 grudnia) cena uncji palladu na światowych rynkach doszła do historycznie wysokiej wartości 2000,5 dolarów, informuje agencja Bloomberg. To więcej aniżeli najwyższa w historii cena uncji złota ?1911,6 dolara osiągnięta w 2011 r. Teraz złoto ustępuje palladowi na blisko 600 dol. Cena z wtorku to 1479,95 dol./uncja.
Czytaj także: Pallad najdroższy w historii. Jest cenniejszy od złota
Pallad jest nie tylko najdroższym metalem, ale też drożeje najszybciej. W ciągu ostatnich pięciu lat pallad podrożał o 78 procent. W tym samym czasie złoto zyskało 1,3 proc., aluminium 6,4 proc., pozostałe potaniały. Najbardziej straciła na wartości platyna - potaniała o 43 proc. Nikiel stracił na wartości 29 proc., srebro 26 proc. a miedź - 15 proc.
Pallad natomiast nie przestaje drożeć. W 2019 r. cena poszła w górę jeszcze o 57 proc. i w ocenie ekspertów, to nie koniec. W I połowie 2020 r. uncja palladu ma kosztować już 2500 dol. Przyczyn takiej sytuacji jest kilka. Po pierwsze deficyt palladu na rynku, a po drugie obawy inwestorów, co do rzeczywistych dostaw metalu w przyszłości.