USA: Młoda kobieta uznana za zmarłą "ożyła" w domu pogrzebowym

Pracownicy domu pogrzebowego w Detroit odkryli, że uznana za zmarłą dwudziestoletnia kobieta, której ciało miało zostać poddane balsamowaniu, żyje. Rodzina kobiety wynajęła prawnika, który ma zająć się sprawą ewentualnych zaniedbań ze strony służb.

Aktualizacja: 25.08.2020 22:11 Publikacja: 25.08.2020 20:44

USA: Młoda kobieta uznana za zmarłą "ożyła" w domu pogrzebowym

Foto: Adobe Stock

zew

Adwokat rodziny, Geoffrey Fieger, odniósł się do sprawy we wtorek na konferencji prasowej. Poinformował, że 20-letnia Timesha Beauchamp przez co najmniej dwie godziny znajdowała się w worku na ciało. - Powinna trafić do szpitala, nie do domu pogrzebowego - podkreślił prawnik, cytowany przez "The Detroit News".

Do wydarzeń doszło w niedzielę w Detroit w stanie Michigan. Ok. godz. 7:35 czasu lokalnego operatorzy numeru alarmowego 911 otrzymali informację o kobiecie niewykazującej oznak życia. Na miejsce wezwania przybyli ratownicy i policjanci.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Społeczeństwo
Porażka migracyjnej polityki Trumpa? Sondaż nie pozostawia złudzeń: migranci są potrzebni Stanom Zjednoczonym
Społeczeństwo
Dwanaście dni w australijskim buszu. Niemiecka turystka odnaleziona
Społeczeństwo
Szwecja przestanie adoptować dzieci z innych krajów? Raport specjalnej szwedzkiej komisji wspomina o Polsce
Społeczeństwo
Młodzi Polacy wątpią w demokrację. Są wyniki sondażu
Wspomnienie
Julian McMahon, gwiazda „Fantastycznej Czwórki” i „Nip/Tuck”, zmarł w wieku 56 lat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama