Wyjątkowy szczeniak Narwal. Ma dodatkowy ogon na głowie

W amerykańskim stanie Missouri na świat przyszedł wyjątkowy szczeniak. Uratowany przez Rochelle Steffen pies ma na głowie dodatkowy ogon.

Aktualizacja: 15.11.2019 05:42 Publikacja: 14.11.2019 21:27

Wyjątkowy szczeniak Narwal. Ma dodatkowy ogon na głowie

Foto: Facebook/Rochelle Steffen

Rochelle Steffen jest założycielką schroniska dla wyjątkowych psów w mieście Jackson. Trafiają do niej zwierzęta, które mają deformacje, rozszczepy podniebienia i urazy.

- Nasza specjalizacja jest wyjątkowa. Przyjmujemy te, które bez nas umrą - tłumaczy.

Tym razem pod opiekę Steffen trafił naprawdę wyjątkowy szczeniak. - Widzieliśmy kilka psów z dodatkowymi elementami, ale nigdy w ten sposób - mówi.

Początkowo kobieta chciała nazwać psa Wipers (wycieraczki - eng)., ale okazało się, że ogon na głowie się nie rusza. - Jedna z moich przyjaciółek zasugerowała mi, bym go nazwała Narwal.

Pies został przebadany przez weterynarza. Okazało się, że w ogonie nie ma kości. Wydaje się, że nie sprawie on szczeniakowi jakichkolwiek trudności. 

- W tym momencie około 17 tys. osób chce go adoptować - mówi Steffen. 

Pies pozostanie pod opieką kobiety przez co najmniej dwa miesiące. W tym czasie będzie chciała sprawdzić, czy dodatkowy ogon nie przeszkadza Narwalowi w normalnym funkcjonowaniu. Po tym czasie trafi do nowego domu.

Rochelle Steffen jest założycielką schroniska dla wyjątkowych psów w mieście Jackson. Trafiają do niej zwierzęta, które mają deformacje, rozszczepy podniebienia i urazy.

- Nasza specjalizacja jest wyjątkowa. Przyjmujemy te, które bez nas umrą - tłumaczy.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Alarmujący raport WHO: Połowa 13-latków w Anglii piła alkohol
Społeczeństwo
Rosyjska wojna z książkami. „Propagowanie nietradycyjnych preferencji seksualnych”
Społeczeństwo
Wielka Brytania zwróci cztery włócznie potomkom rdzennych mieszkańców Australii
Społeczeństwo
Pomarańczowe niebo nad Grecją. "Pył może być niebezpieczny"
Społeczeństwo
Sąd pozwolił na eutanazję, choć prawo jej zakazuje. Pierwszy taki przypadek