Ponad czterech na dziesięciu menedżerów, którzy po zwolnieniu z pracy szukali nowego zajęcia, przyznaje w badaniu firmy doradczej Lee Hecht Harrison DBM (LHH DBM), że proces poszukiwań okazał się trudniejszy, niż się spodziewali. Najczęściej wskazują na problemy z dostępnością ofert pracy na interesujące ich stanowiska, ale narzekają również na headhunterów, którzy wcale się nie biją o tracących pracę menedżerów.
    Paweł Gniazdowski, szef LHH DBM (która specjalizuje się w usługach outplacementu, czyli wsparcia dla zwalnianych pracowników) ocenia, że lansowany w mediach tzw. rynek pracownika nie dotyczy menedżerów wyższego szczebla. Wprawdzie sytuacja jest dzisiaj znacznie lepsza niż trzy–cztery lata temu, ale liczba stanowisk dla dyrektorów i prezesów raczej nie rośnie.