Rzecznik SN: Przełom w wyborze prezesa SN? Dzięki modlitwie

Bardzo wiele osób modliło się w intencji pomyślnego przeprowadzenia wyborów przez Zgromadzenie Ogólne, czemu – całkowicie poważnie – przypisuję główną zasługę - powiedział w wywiadzie dla "Tygodnika Solidarność" Aleksander Stępkowski, obecnie rzecznik SN, a do niedawna p.o. jego prezesa.

Publikacja: 29.05.2020 15:31

Aleksander Stępkowski

Aleksander Stępkowski

Foto: tv.rp.pl

Stępkowski przekonywał w rozmowie z "Tygodnikiem Solidarność", że jego wybór na pełniącego obowiązki I Prezesa Sądu Najwyższego (zastąpił na tym stanowisku Kamila Zaradkiewicza, który w obliczu niemożnosci  doprowadzenia do konsensusu w wyborze kandydatów na prezesa SN zrezygnował ze stanowiska - red.) wiele osób "zareagowało z entuzjazmem".

Ten "entuzjazm" Stępkowski, jak mówił, starał się "przekuć właśnie w duchowe zaangażowanie życzliwych osób".

- Rzeczywiście, bardzo wiele osób modliło się w intencji pomyślnego przeprowadzenia wyborów przez Zgromadzenie Ogólne, czemu – całkowicie poważnie – przypisuję główną zasługę - mówił.

Stępkowski został wyznaczony przez prezydenta Andrzeja Dudę na pełniącego obowiązki I Prezesa SN, gdy zgromadzenie ogólne tego gremium miało wyłonić kandydatów na to stanowisko, którzy zostaliby przedstawieni prezydentowi To do głowy państwa należy wybór.

Poprzedni p.o. I prezesa SN Kamil Zaradkiewicz nie był w stanie doprowadzić do tego wyboru. Udało się to Aleksandrowi Stępkowskiemu, ale posiedzenie zgromadzenia ogólnego nie zakończyło się podjęciem wspólnej uchwały, a sędziowie zgłaszali uwagi do prowadzenia obrad przez Stępkowskiego.

W rozmowie z tysol.pl Stępkowski porównał sytuację sędziów "starszych stażem" do sytuacji "lokatorów w starej kamienicy komunalnej, którzy wiedli tam życie ciche, dostatnie i spokojne i którym pewnego dnia 'dokwaterowano' nowych lokatorów, w sytuacji, gdy do tej pory, to oni decydowali de facto o tym, kto zamieszka w 'ich' kamienicy". Zdaniem Stępkowskiego odruch odrzucenia 'nowych" sędziów jest naturalny, i taki właśnie obserwowano podczas obrad zgromadzenia ogólnego SN.

Prezydent Andrzej Duda wybrał spośród kandydatów na I prezesa SN Małgorzatę Manowską, która w głosowaniu zgromadzenia ogólnego SN zdobyła 25 głosów. Najwięcej - 50 głosów - uzyskał sędzia Włodzimierz Wróbel.

Aleksander Stępkowski po wyborze I Prezes SN został mianowany rzecznikiem instytucji.

Stępkowski przekonywał w rozmowie z "Tygodnikiem Solidarność", że jego wybór na pełniącego obowiązki I Prezesa Sądu Najwyższego (zastąpił na tym stanowisku Kamila Zaradkiewicza, który w obliczu niemożnosci  doprowadzenia do konsensusu w wyborze kandydatów na prezesa SN zrezygnował ze stanowiska - red.) wiele osób "zareagowało z entuzjazmem".

Ten "entuzjazm" Stępkowski, jak mówił, starał się "przekuć właśnie w duchowe zaangażowanie życzliwych osób".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?