Reklama

Sprawca wypadku na Bielanach w szpitalu. Nie trafi do aresztu

Mężczyzna, który spowodował tragiczny wypadek na warszawskich Bielanach nie trafi do aresztu. Mężczyzna przebywa w szpitalu.

Aktualizacja: 29.10.2019 21:00 Publikacja: 29.10.2019 20:40

Sprawca wypadku na Bielanach w szpitalu. Nie trafi do aresztu

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

amk

Krystian O., który zabił na przejściu dla pieszych 33-letniego mężczyznę, nie trafi za kratki, mimo że sąd zdecydował o jego aresztowaniu.

Przechodzący przez pasy na ulicy Sokratesa  mężczyzna z rodziną zdołał odepchnąć wózek z dzieckiem i żonę. Sam zginął pod kołami rozpędzonego do nawet 130 km na godzinę BMW.

Sprawca wypadku nie trafi na razie do aresztu - od niedawna przebywa w szpitalu.

Policja nie ujawnia, z jakiego powodu się tam znalazł.

Jednak w rozmowie z Polsat News Krystian O. stwierdził, że chciał sobie odebrać życie. - Zaraz mnie po prostu będą zabierali. Jeżeli uznają, że jest ze mną tak źle, jak ja czuje, że jest ze mną źle, no to może się to skończyć jeszcze gorzej, niż ja sobie wyobrażam - mówił reporterowi "Interwencji" w rozmowie telefonicznej. Twierdził, że jest właśnie na szpitalnej izbie przyjęć. - Wiem, że ja już mam pętle na szyi, ja już to wiem.

Reklama
Reklama

Krystian O. usłyszał zarzut spowodowania katastrofy w ruchu drogowym ze skutkiem śmiertelnym, za co grozi do 8 lat więzienia. Jednak prokuratura będzie analizować, czy nie zmienić zarzutu na zabójstwo z zamiarem ewentualnym, a za to może grozić dożywocie.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
„Rzecz w tym”: Kryzys ochrony zdrowia przy świątecznym stole. Czy system właśnie się zaciął?
Kraj
Tramwaje Warszawskie na Rakowieckiej pojadą w poniedziałek. Czy to sukces Rafała Trzaskowskiego?
Kraj
Podcast „Rzecz w tym”: PiS w ogniu wewnętrznych wojen
Kraj
Do kiedy wysłać prezenty, żeby dotarły przed świętami? Poczta Polska podała daty
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama