Akt oskarżenia wobec Władysława Frasyniuka trafił do sądu

Władysław Frasyniuk jest oskarżony o naruszenie nietykalności cielesnej dwóch policjantów w czasie miesięcznicy smoleńskiej. Do zdarzenia doszło w czerwcu ubiegłego roku.

Aktualizacja: 25.06.2018 13:28 Publikacja: 25.06.2018 13:11

Władysław Frasyniuk

Władysław Frasyniuk

Foto: Fotorzepa, Bartek Sadowski

Akt oskarżenia do Sądu Rejonowego dla Warszawy Śródmieścia w Warszawie skierowała Prokuratura Okręgowa w Warszawie. 

Władysławowi Frasyniukowi grozi do trzech lat pozbawienia wolności.  

- Wierzgał nogami, krzyczał i reagował agresywnie. W trakcie wynoszenia go poza trasę przemarszu kopnął jednego z policjantów, naruszając tym samym jego nietykalność cielesną - powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, Łukasz Łapczyński. 

Rzecznik podkreślił, że zebrane w tej sprawie zeznani są spójne i potwierdzają inne materiały dowodowe.

Czytaj także: Zatrzymanie Władysława Frasyniuka. Użycie kajdanek było bezprawne

Frasyniuk podczas interwencji policji miał podać również fałszywe dane osobowe. 

Władysław Frasyniuk 10 czerwca 2017 roku brał udział w konfrmanifestacji na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie. W związku z tym incydentem prokuratura chciała przesłuchać Frasyniuka dwukrotnie. W obu przypadkach były działacz opozycji w czasach PRL nie stawiał się na przesłuchanie. 

W połowie lutego Frasyniuk został zatrzymany przez policję w swoim domu. Następnie został przewieziony przez funkcjonariuszy do Prokuratury Rejonowej w Oleśnicy, gdzie postawiono mu zarzuty.

Kraj
Relacje, które rozwijają biznes. Co daje networking na Infoshare 2025?
Kraj
Tysiąc lat i ani jednej idei. Uśmiechnięta Polska nadal poszukuje patriotyzmu
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Kraj
Jak będzie wyglądać rocznica koronacji Chrobrego? Czołgi na ulicach stolicy
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Kraj
Walka z ogniem w Biebrzańskim Parku Narodowym. „Pożar nie jest opanowany”