Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 07.11.2015 16:51 Publikacja: 07.11.2015 15:30
2 zdjęcia
ZobaczW codziennej narracji (to teraz modne słowo zastępujące kilka innych) wzrost produkcji oceniamy jako stan pożądany. Chwalebny wręcz. Świadectwo kreatywności i innowacyjności. Źródło bogacenia się zarówno producentów, jak i konsumujących produkty. Przy tym stare pojęcia nabierają nowych znaczeń. Do takich należy „produkt". Kiedyś – efekt działalności produkcyjnej rozumianej jako wytwarzanie nowych dóbr materialnych. Rzeczy, po prostu. Dziś produktem jest kredyt bankowy, operacja wyrostka robaczkowego, polisa ubezpieczeniowa, weekend w Międzyzdrojach all inclusive, opcja nabycia czegoś lub przekształcenia czegoś innego. Z dokonań naszej legislatywy łatwo wywnioskować, że także działalność prawotwórczą klasa polityczna traktuje jako produkcyjną. Działalność, której zwieńczeniem jest produkt normatywny. Na życiowe bolączki, na społeczne niepokoje, na ograniczenie jednych zjawisk, a pobudzenie innych – produkt normatywny.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Coś jest mocno nie tak z systemem poboru tzw. składki zdrowotnej. Może powinniśmy poddać ją remontowi? A nawet s...
Znakiem rozpoznawczym obecnego szefa resortu sprawiedliwości stało się spowalnianie pożądanych i zarazem niezbęd...
Politycy mówią: nauczyliśmy się funkcjonować bez Trybunału Konstytucyjnego. Ale czy na pewno lepiej jest grać be...
Problemem, z jakim mamy do czynienia na granicy polsko-niemieckiej, jest stwarzanie pozorów legalności działań t...
Posłowie mogli spokojnie "odpuścić" temat jawności płac wiedząc, że zajmie się nim resort rodziny, który szykuje...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas