Strony internetowe kancelarii oceniali Joanna Parafianowicz, adwokat, redaktor portalu pokojadwokacki.pl, Bartosz Pilitowski, prezes Court Watch Polska, specjaliści od marketingu prawniczego: Grzegorz Furgał (doradca Krajowej Rady Radców Prawnych) i Marcin Tomczak (partner w firmie Tomczak Stanisławski) oraz Michał Błazik, szef działu prawo on-line „Rzeczpospolitej".
Podczas wstępnej selekcji kapituła odrzuciła strony z treścią podaną wyłącznie w języku angielskim, z błędami funkcjonalności (np. niedziałającymi linkami), brakiem wtyczek skutkującym nieprawidłowym wyświetlaniem treści, a także nieświeżymi wpisami w zakładce „Aktualności". Wszystkie te defekty świadczą bowiem o tym, że szefowie kancelarii sami nie zaglądają na własne witryny lub nie zależy im na ich jakości.
Kancelarie, które przebiły się przez pierwsze sito, były następnie oceniane według metodologii opracowanej w redakcji „Rzeczpospolitej" specjalnie na potrzeby rankingu. Najwyżej punktowanymi parametrami były m.in. zawartość merytoryczna, użyteczność i nawigacja, szata graficzna, użycie własnych fotografii, wykorzystanie animacji i ich wpływ na działanie strony oraz dostosowanie strony do potrzeb osób niepełnosprawnych.
Ten ostatni parametr został sprawdzony pod kątem spełniania standardu WCAG 2.0 (Web Content Accessibility Guidelines).
– To dokument zawierający wskazówki, jak budować serwisy internetowe dostępne dla osób z wadami wzroku. Chodzi np. o kontrastowość oraz prezentację fotografii i treści w taki sposób, by mogły je odczytać aplikacje, z których korzystają niepełnosprawni. Zawartość graficzną przekształcają one w dźwięk, użytkownik odsłuchuje treści podane na stronie. Dlatego informacje w serwisie powinny być dostępne przede wszystkim w formie tekstowej, a nie obrazkowej, a jeśli są zdjęcia czy grafiki, to muszą być odpowiednio opisane – mówi Bartosz Pilitowski, prezes Court Watch Polska.