- To hańba dla policji z Nadrenii Północnej-Westfalii - oświadczył szef MSW tego landu, Herbert Reul, ogłaszając wszczęcie śledztwa przeciwko funkcjonariuszom i funkcjonariuszkom.
Niektórzy z 29 policjantów mogą być oskarżeni o rozpowszechnianie nazistowskiej propagandy oraz mowę nienawiści, a w efekcie - mogą zostać usunięci ze służby.
Inni są oskarżeni o to, że nie donieśli na swoich kolegów.
- Czuję wstyd i odrazę - powiedział komendant policji w Essen, gdzie pracowała większość zawieszonych policjantów. - Trudno znaleźć słowa - dodał.
Niemiecka prokuratura w ubiegłym miesiącu poinformowała o śledztwie wobec emerytowanego funkcjonariusza policji, który miał wysyłać pogróżki za pośrednictwem internetu, podpisane "NSU 2.0" - co nawiązuje do tzw. Podziemia Narodowo-Socjalistycznego, gangu neonazistowskiego, który między 2000 a 2007 rokiem zabił 10 osób, głównie imigrantów.
Policjant miał wysyłać pogróżki do niemieckich polityków tureckiego pochodzenia.