Syn Tolkiena był molestowany przez przyjaciela pisarza?

Syn J.R.R. Tolkiena, autora "Hobbita" i "Władcy Pierścieni", jako dziecko miał być napastowany seksualnie przez co najmniej jednego przyjaciela ojca przez kilka lat, w swoim rodzinnym domu - pisze "The Observer".

Aktualizacja: 28.04.2019 12:53 Publikacja: 28.04.2019 11:13

Dom w Oxfordzie, w którym mieszkał J.R.R. Tolkien z rodziną

Dom w Oxfordzie, w którym mieszkał J.R.R. Tolkien z rodziną

Foto: Wikipedia in English user Jpbowen [CC BY-SA 3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/)]

arb

Rok temu w czasie niezależnego dochodzenia ws. molestowania seksualnego dzieci (IICSA) prowadzonego pod auspicjami brytyjskiego MSW pojawiły się zeznania, z których wynikało, że katolicki ksiądz John Tolkien, najstarszy syn J.R.R. Tolkiena molestował chłopców w czasie, gdy pełnił posługę kapłańską w Birmingham i Stoke-on-Trent.

Teraz na jaw wyszło, że sam John Tolkien też miał być molestowany seksualnie w swoim rodzinnym domu, przynajmniej przez jednego z przyjaciół ojca.

Jeden z oskarżających Johna Tolkiena o molestowanie miał przedstawić nagranie, z którym zapoznał się "The Observer", na którym słychać syna J.R.R. Tolkiena, który mówił o swoim dzieciństwie w latach 20-tych, gdy J.R.R Tolkien był profesorem na Uniwersytecie w Oxfordzie.

Na nagraniu słychać jak ksiądz pytany o to, czy był molestowany w dzieciństwie mówi, że "gdy był chłopcem, był wciąż otoczony przyjaciółmi ojca". - Niemal bez wyjątku jego przyjaciele byli akademikami i niektórzy z nich byli dość dziwni. Często ludzie nocowali w naszym domu. Często budziłem się rano odkrywając, że ktoś jest ze mną w łóżku. Częściej niż rzadziej był to... cóż, nie chcę wymieniać nazwisk, chcę tylko powiedzieć, że była to osoba, którą darzyłem miłością, ale nie w seksualnym sensie, ta osoba zasypiała przytulona do mnie. Powiedzmy, że pewne rzeczy działy się w nocy. Wiem o tym. Jeśli budzisz się bez piżamy, a zasypiasz w piżamie, zastanawiasz się, czyż nie? - mówi.

Nagranie wykonano w czerwcu 1994 roku - jego autorem był Christopher Carrie z Birmingham, który miał być dwukrotnie molestowany przez ks. Johna Tolkiena w 1956 roku.

Carrie oskarżył ks. Tolkiena o molestowanie w 2001 roku, ale prokuratura umorzyła sprawę z powodu śmierci syna Tolkiena w 2003 roku. Sam Carrie zmarł w 2018 roku. Nagranie z jego rozmowy z ks. Tolkienem jest w rękach jego spadkobierców.

Carrie otrzymał odszkodowanie od Kościoła katolickiego w drodze umowy pozasądowej.

Przestępczość
Wyrok na Gérarda Depardieu. Słynny francuski aktor skazany
Przestępczość
SBU: Na Ukrainie zatrzymano węgierskich szpiegów. Zbierali informacje o wojsku
Przestępczość
Porwano ojca milionera kryptowalutowego. Porywacze domagali się ogromnego okupu
Przestępczość
Strzelanina w salonie fryzjerskim w centrum miasta w Szwecji. Zabójca uciekł na skuterze
Przestępczość
Czy masakra w Kaszmirze ma związek z wizytą J.D. Vance'a w Indiach?