O 2,2 proc., do ponad 30 mln hl, zwiększyła się sprzedaż detaliczna piwa w Polsce od września 2015 r. do sierpnia 2016 r. – wynika z raportu firmy badawczej Nielsen zaprezentowanego podczas Polskiego Kongresu Browarniczego. Browary, które lata szybkiego rozwoju mają już u nas za sobą, nie kryją zadowolenia z wyniku. Dla porównania: od stycznia do grudnia 2015 r. popyt na piwo poszedł w górę o 1,4 proc.
Zyski stabilne
Nasz apetyt na piwo zaostrzyły emocje podczas piłkarskiego Euro. – Na wzrost sprzedaży piwa przełożyło się wyjście polskiej drużyny z grupy – uważa Andrzej Olkowski, prezes Stowarzyszenia Regionalnych Browarów Polskich.
Duża konkurencja i presja na ceny sprawiają jednak, że od dłuższego czasu wydatki na piwo rosną wolniej niż jego sprzedaż liczona w hektolitrach. Ostatni rok nie był wyjątkiem. Polacy wydali na piwo niespełna 15,3 mld zł, o 1,6 proc. więcej niż przed rokiem – podaje Nielsen.
Walka cenowa o coraz bardziej nasycony rynek – przeciętny Polak wypija ok. 100 l piwa rocznie – sprawia, że w latach 2009–2015 zmalały przychody branży. Doszło do tego mimo wzrostu produkcji chmielowych trunków. Natomiast w ostatnich 20 latach łączne przychody producentów piwa poszły w górę z ok. 2 mld zł do ponad 11 mld – wynika z danych Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej (IERIGŻ).
– Co więcej, browarnictwo jest jedną z najbardziej zyskownych branż przemysłu spożywczego – zwraca uwagę Piotr Szajner z IERiGŻ. – Zysk netto sektora od 2005 r. jest stabilny i wynosi ok. 1 mld zł rocznie. Ujemny wyniki finansowy wystąpił tylko raz – w 2001 r. – dodaje.