Sąd Najwyższy Białorusi uznał za zasadną apelację The Absolut Company Aktiebolag i wydał prawomocny wyrok korzystny dla Szwedów.

„Kolegium sędziów ds. własności intelektualnej (...) uznało, że wskazane znaki towarowe, pomimo niewielu różniących się elementów, są w całości tożsame z towarowym znakiem Absolut" - głosi komunikat Sądu Najwyższego. Szwedzi pozwali w 2015 r. do Rady Apelacyjnej przy Urzędzie Patentowym cztery znaki towarowe wódek zarejestrowane na Białorusi w 2012 r. przez miejscową firmę Iwan Kupała-torg. Zwracali uwagę, że zawierają one nie tylko chronione prawem słowo „Absolut", ale i grafikę. Kiedy białoruska rada odrzuciła pozew, firma zwróciła się do Sądu Najwyższego. Teraz białoruska gorzelnia musi zmienić swoje etykiety i nazwy produkowanych alkoholi.

Absolut jest produkowany przez Szwedów od 1979 r. Od 2008 r. marka należy do francuskiego koncernu alkoholowego Pernod Ricard Group. Absolut należy do najbardziej wartościowych marek w alkoholowej branży. W notowaniu BrandFinans TOP-100 najcenniejszych marek 2016 r. szwedzka wódka znalazła się na dziesiątej pozycji. Warta jest 1,44 mld dol., wyprzedzając inne znane marki alkoholi, np. Ballantine's, Ricard, Havana Club czy Remy Martin.

Podszywanie się pod znane alkoholowe znaki towarowe to nie tylko białoruska specjalność. Dwa lata temu na międzynarodowych targach Vinitaly w Weronie zaprezentowano białe wina z nazwami znanych włoskich czerwonych win, takich jak Bardolino i Barolo. Było też Chianti z... Kalifornii, sycylijska Marsala, podrabiana w Ameryce Południowej, Kressecco – niemiecka podróbka musującego białego Prosecco z północnych Włoch.

Straty włoskich producentów wina z powodu takich podróbek sięgają ok. 1 mld euro rocznie. Ile na Białorusi stracili Szwedzi, nie wiadomo. —it