Reklama
Rozwiń

Polskie prywatne fabryki broni rosną w siłę

Są nowatorskie, elastyczne, efektywne i – co najważniejsze – dysponują własnymi technologiami, których jakość pozytywnie weryfikuje eksport. Ale w kraju pozostają niedoceniane.

Aktualizacja: 15.10.2015 08:18 Publikacja: 14.10.2015 22:00

w krajowym przemyśle zbrojeniowym wciąż dominuje państwowa PGZ

Foto: Rzeczpospolita

Prywatne polskie firmy zbrojeniowe gonią świat i pod wieloma względami, m.in. innowacyjności, zdobywają przewagę nad państwowym sektorem obronnym skupionym w Polskiej Grupie Zbrojeniowej. I to mimo istotnej różnicy sił. Potencjał przyszłego państwowego koncernu to ponad 30 kluczowych spółek, 5 mld zł przychodów i zatrudnienie przekraczające 17,5 tys. pracowników. Prywatny sektor to 13 liderów z ubiegłorocznymi przychodami na poziomie 870 mln zł i sieć kilkudziesięciu drobnych producentów części i podzespołów – zwykle zaawansowanej technologicznie elektroniki, zatrudniających dziesięć razy mniej fachowców.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Biznes
Kolejne 180 czołgów K2 dla Polski. Jest umowa
Biznes
PGZ dostało 2,4 mld zł na produkcję amunicji 155 mm
Biznes
Alarmujące dane z przemysłu, zyskowne studia i podatkowa rewolucja Trumpa
Biznes
Alarmujące dane z przemysłu, zyskowne studia i podatkowa rewolucja Trumpa
Biznes
Wodowanie pierwszego okrętu rozpoznania „Delfin”