Szeregowy niewiele ma z Tytana

Żołnierz w nasyconym elektroniką rynsztunku miał być prawie jak Bond. Tymczasem warty kilka mld złotych program spowolnił, a armia ma problem nawet z mundurami.

Aktualizacja: 22.07.2018 08:06 Publikacja: 17.07.2018 21:00

Polscy żołnierze mieli dysponować hipernowoczesnym wyposażeniem. Kończy się wstydliwie.

Polscy żołnierze mieli dysponować hipernowoczesnym wyposażeniem. Kończy się wstydliwie.

Foto: Fotorzepa, Marcin Bielecki

Zamiast miliardowych kontraktów dla producentów tysięcy zintegrowanych zestawów nowoczesnego, indywidualnego wyposażenia opracowanego w modernizacyjnym programie „Tytan" mamy problem ze skompletowaniem podstawowego żołnierskiego ekwipunku: hełmów i broni

Nie dość, że na razie nie ma co oczekiwać, iż żołnierze zostaną wyposażeni m.in. w sensory badające stan zdrowia żołnierza, czy supernowoczesne radiostacje, to – jak dowiaduje się „Rzeczpospolita" - armia sięga po zapasy przewidziane na czas wojny by umundurować żołnierzy.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Biznes
Londyn uderza w Moskwę największymi sankcjami w historii
Biznes
Nowy prezes PGZ przyszedł z Grupy Azoty
Biznes
Prezes Grupy Azoty rezygnuje z funkcji
Biznes
Umowa USA-Wielka Brytania gotowa. UE zniecierpliwiona. Nowy papież z Ameryki
Biznes
Cyfrowa rewolucja w samorządach
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem