Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 11.05.2018 14:01 Publikacja: 10.05.2018 21:00
Scorpene już na starcie ma atut: to zintegrowane z okrętem dalekosiężne pociski manewrujące.
Foto: AFP
Nikt nie ma złudzeń, że stoczniowemu potentatowi z Cherbourga uda się wymanewrować bez walki niemieckie U-Booty (U-212,U-214) z Thyssen Krupp Marine Systems czy okręty A26 oferowane przez szwedzką (Saab) konkurencję.
Program „Orka", czyli plan wyposażenia floty wojennej RP w trzy okręty podwodne nowej generacji uzbrojone w pociski manewrujące, to jeden z zasadniczych elementów budowy potencjału odstraszania przez Siły Zbrojne Rzeczypospolitej. Tyle że skala modernizacyjnego przedsięwzięcia najwyraźniej przerosła kolejnych rządowych decydentów. Podwodny program zbrojeniowy zainicjowany przez rząd PO–PSL już na starcie wpadł w półtoraroczny poślizg. Wyboru zagranicznych dostawców broni nie przyspieszyły nawet jednoznaczne rekomendacje Strategicznego Przeglądu Obronnego autorstwa obecnej ekipy w MON.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Do około 13 mln gospodarstw domowych w Polsce ma trafić broszura informująca, jak zachować się w razie zagrożeń,...
Donald Trump podpisał miliardowe porozumienia z Wielką Brytanią, Polska inwestuje rekordowe 4 mld zł w cyberbezp...
Roskosmos chwali się, że testuje już konkurenta Starlinka. I że system niskoorbitalnych satelitów pojawi się na...
Cyberprzestępcy wykradli dane logowania tysięcy Polaków i opublikowali je na znanym forum hakerskim. Dokument sk...
Unia opóźnia 19. pakiet sankcji wobec Rosji, w Niemczech narasta konflikt CDU–SPD o energetykę, a prezydent Karo...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas