Polskie buty przemierzają świat

Polskie obuwie i galanteria skórzana zdobywają za granica coraz większe uznanie. W 2015 roku wartość eksportu obuwia wyniosła 967,8 mln euro w porównaniu do 785,7 mln euro w roku 2014. Równie mocno zwiększył się eksport galanterii skórzanej. W ub. roku wartość artykułów ze skóry wyprawionej zwiększyła się do 420,4 mln euro z 285,4 mln euro rok wcześniej.

Publikacja: 12.03.2016 14:26

Polskie buty przemierzają świat

Foto: Fotorzepa/Magda Starowieyska

- Obuwie i galanteria skórzana to klasyczny przykład eksportu po polsku: projekt i jakość wykonania są pierwszorzędne, nie odbiegają nawet w najmniejszym stopniu od oferty światowych producentów czy domów mody. Jednocześnie ceny, dzięki niższym kosztom produkcji, są bardzo konkurencyjne – mówi Robert Antczak, dyrektor Sprzedaży Produktów Bankowości Korporacyjnej Banku Zachodniego WBK.

Przykładów udanej ekspansji zagranicznej polskich producentów jest wiele. Jednym z nim jest CCC. Firma wywodząca się z Polkowic należy do największych producentów obuwia w Europie. Sieć sprzedaży stanowią salony własne w Polsce, Czechach, na Węgrzech, w Niemczech, na Słowacji, w Austrii, w Chorwacji, w Słowenii, w Turcji i Bułgarii. Do tego dochodzą salony franczyzowe w Rosji, na Łotwie i Litwie, na Ukrainie, w Rumunii oraz w Kazachstanie. W ciągu roku CCC sprzedaje ponad 28 mln par obuwia. Grupa posiada łącznie 67 zarejestrowanych własnych marek towarowych, do których należy marka  skórzanego obuwia Lasocki oraz marka obuwia sportowego Sprandi.

Dużym eksporterem jest także firma Wojas z Nowego Targu. Dysponuje siecią blisko 180 salonów firmowych w Polsce, na Słowacji, Czechach, Rosji i Ukrainie. Roczna produkcja sięga kilkuset tysięcy par obuwia. Blisko jedna piąta produkcji kierowana jest za granicę: m.in. do USA, Irlandii, Niemiec, Francji, Litwy, Rosji i na Węgry. W ofercie firmy znajduje się skórzane obuwie damskie i męskie oraz obuwie trekkingowe. Ponadto galanteria skórzana - torebki, teczki i paski.

Sukcesy eksportowe odnosi także Grupa Gino Rossi. Tworzą ją marka obuwia Gino Rossi i marka odzieży damskiej Simple Creative Products. Firma powstała w 1992 roku w Słupsku. Znajduje się tam główna siedziba spółki oraz fabryka wytwarzająca buty. Obecnie sieć firmy obejmuje 150 salonów sprzedaży w Polsce i za granicą. Według Bisnode Polska, na koniec 2014 roku sieć sprzedaży Grupy Gino Rossi obejmowała 92 salony sprzedaży obuwia Gino Rossi oraz 57 salonów własnych odzieży damskiej Simple Creative Products. Salony Gino Rossi znajdują się w Czechach, na Słowacji, Litwie, Łotwie i w Niemczech. Z kolei salon Simple Creative Products ulokował się na rynku litewskim i niemieckim. Nabywcami obuwia Gino Rossi są partnerzy handlowi z krajów Europy Zachodniej, Środkowej i Wschodniej.

Ekspansję realizuje także Wittchen. Firma posiada sieć franczyzowych sklepów w Rosji (23 salony), na Ukrainie (21 salonów) oraz na Białorusi (3 salony). Prowadzi także sprzedaż internetową na rynkach: rosyjskim, niemieckim, norweskim i ukraińskim. Eksportowane produkty dostosowywane są do potrzeb klientów w poszczególnych krajach, a część z nich powstaje w oparciu o sugestie zagranicznych odbiorców.

Według Piotra Dylaka, dyrektora ds. finansowania handlu BZ WBK, największą konkurencją polskich firm sprzedających buty ze skóry czy galanterię skórzaną jest masowa produkcja z Chin. - Wydaje się więc, że w naturalny sposób strategia naszych marek zmierza lub będzie zmierzać w stronę pozycjonowania na wyższych półkach – twierdzi Dylak.

Tak działa m.in. Kazar. Firma, która wcześniej otwarła salony w Budapeszcie i Bukareszcie, ostatnio ulokowała się w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. - Salon w Abu Zabi i Dubaju otworzyliśmy po to, żeby pokazać markę Kazar turystom, którzy przyjeżdżają do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Budowanie świadomości marki zaczynamy więc od Abu Zabi i Dubaju – mówił agencji Newseria w maju ubiegłego roku Artur Kazienko, prezes i właściciel Kazara.

Wzrost eksportu polskiego obuwia czy galanterii skórzanej byłby pewnie jeszcze szybszy, gdyby polscy producenci realizowali skuteczniej działania marketingowe i promocyjne. - To dla polskich producentów wciąż są duże wyzwania - dodaje Antczak.

Program Rozwoju Eksportu to inicjatywa Banku Zachodniego WBK, realizowana wraz z partnerami merytorycznymi: Google, Korporacją Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych S.A i Bisnode. Celem Programu jest wsparcie polskich eksporterów w prowadzeniu biznesu międzynarodowego.

- Obuwie i galanteria skórzana to klasyczny przykład eksportu po polsku: projekt i jakość wykonania są pierwszorzędne, nie odbiegają nawet w najmniejszym stopniu od oferty światowych producentów czy domów mody. Jednocześnie ceny, dzięki niższym kosztom produkcji, są bardzo konkurencyjne – mówi Robert Antczak, dyrektor Sprzedaży Produktów Bankowości Korporacyjnej Banku Zachodniego WBK.

Przykładów udanej ekspansji zagranicznej polskich producentów jest wiele. Jednym z nim jest CCC. Firma wywodząca się z Polkowic należy do największych producentów obuwia w Europie. Sieć sprzedaży stanowią salony własne w Polsce, Czechach, na Węgrzech, w Niemczech, na Słowacji, w Austrii, w Chorwacji, w Słowenii, w Turcji i Bułgarii. Do tego dochodzą salony franczyzowe w Rosji, na Łotwie i Litwie, na Ukrainie, w Rumunii oraz w Kazachstanie. W ciągu roku CCC sprzedaje ponad 28 mln par obuwia. Grupa posiada łącznie 67 zarejestrowanych własnych marek towarowych, do których należy marka  skórzanego obuwia Lasocki oraz marka obuwia sportowego Sprandi.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał partnera
Najważniejsza jest idea demokracji. Także dla gospodarki
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Wydarzenia Gospodarcze
Polacy szczęśliwsi – nie tylko na swoim
Materiał partnera
Dezinformacja łatwo zmienia cel
Materiał partnera
Miasta idą w kierunku inteligentnego zarządzania
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Materiał partnera
Ciągle szukamy nowych rozwiązań