Aktualizacja: 10.09.2017 10:06 Publikacja: 10.09.2017 00:01
Foto: Fotolia
Przekonał się o tym Krzysztof B., którego policja zatrzymała na gorącym uczynku. Tłumaczył funkcjonariuszom, że zadzwoniła do niego jego partnerka, a on myślał, że telefon dotyczy syna, który wówczas chorował. W samochodzie miał wprawdzie zestaw głośnomówiący, ale ten nie zadziałał. Dlatego podniósł telefon. Jak twierdził, ze swoją rozmówczynią zamienił dosłownie kilka słów, rozmowa trwała kilka sekund. To wtedy z boku podjechał radiowóz i funkcjonariusze zaobserwowali, że prawą ręką trzyma telefon przy uchu. Nie pomogły wyjaśnienia, że w pojeździe ma automatyczną skrzynię biegów, więc nie potrzebuje prawej ręki do obsługi samochodu. Policjanci ukarali kierowcę mandatem, którego ten nie przyjął.
Matura 2025 rozpoczęła się od rozwiązywania arkuszy z języka polskiego na poziomie podstawowym. Jakie były pytan...
Drugi dzień matur 2025 to zmagania z arkuszami z matematyki na poziomie podstawowym. Publikujemy maturalne arkus...
Sąd Najwyższy uznał w środę częściowo skargi Karola Nawrockiego i Marka Jakubiaka, którzy zakwestionowali niektó...
Kolejne komisje egzaminacyjne ogłaszają wyniki i przekazują je do Ministerstwa Sprawiedliwości. Wstępne dane pok...
Wiemy, że maturzyści i ósmoklasiści często pragną sprawdzić swoje odpowiedzi zaraz po zakończeniu egzaminu. Dzię...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas