- Dziś za wprowadzeniem euro w Polsce przemawiają bardziej względy polityczne niż ekonomiczne. Gdybyśmy tylko zdeklarowali chęć przystąpienia do wspólnego obszaru walutowego, to skończyłoby to dyskusję o Europie dwóch szybkości. To odwraca narrację osłabiająca proces integracji europejskiej, największego osiągnięcia na tym kontynencie od czasu zakończenia drugiej wojny światowej - mówił Grzegorz W. Kołodko w rozmowie z Bogusławem Chrabotą.

- Złoty to jest „drobny” pieniądz w grze światowej. Atak spekulacyjny na polską walutę może się dokonać. Wystarczy, że zmówi się kilka wielkich, światowych, głównie amerykańskich funduszy hedgingowych – wyjaśnia gość audycji.

- Jedyny argument, który można rozważać, będąc przeciwko euro, jest taki, że euro nie przetrwa. Bo to nie jest na sto procent pewne – zaznacza Grzegorz W. Kołodko.