Dera o podwyżkach dla polityków: Praca musi być atrakcyjna

Obniżka wynagrodzeń posłów i senatorów to było reakcja na to, co się wtedy działo, to nie są dobre ruchy - mówił w TVN24 prezydencki minister Andrzej Dera, pytany o inicjatywę ustawodawczą dotyczącą podwyższenia wynagrodzeń parlamentarzystom, członkom rządu i prezydentowi w kontekście obniżenia w poprzedniej kadencji wynagrodzeń parlamentarzystów o 20 proc.

Aktualizacja: 14.08.2020 10:44 Publikacja: 14.08.2020 07:44

Dera o podwyżkach dla polityków: Praca musi być atrakcyjna

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Sejmowa Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych opowiedziała się jednogłośnie za przyjęciem inicjatywy ustawodawczej ws. podwyżki wynagrodzeń dla parlamentarzystów i przedstawicieli władzy wykonawczej. Przewodniczący komisji Kazimierz Smoliński z PiS poinformował, że wszystkie kluby parlamentarne opowiedziały się za przyjęciem projektu.

Tymczasem w poprzedniej kadencji parlament obniżył wynagrodzenia posłów i senatorów o 20 proc. Była to reakcja na ujawnienie przez media wysokich nagród przyznawanych przez premier Beatę Szydło członkom swojego rządu.

– Vox populi, vox dei – głos ludu, głos Boga. Jeśli społeczeństwo tego chce, a widać wyraźnie, że chce, to my się przychylamy do tej decyzji i będziemy w związku z tym ponosić finansowe straty - mówił wówczas prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Andrzej Dera pytany w TVN24 o to czy prezydent podpisze ustawę ws. podwyższenia wynagrodzenia parlamentarzystom i przedstawicielom władzy wykonawczej stwierdził, że trzeba "poczekać na to, co wyjdzie z polskiego parlamentu".

- Jeśli chodzi o wynagrodzenia osób pełniących najważniejsze funkcje w państwie, w tym parlamentarzystów, to mamy całkowity bałagan. Mnie zszokowało, że skarbnik miasta Warszawa zarabia trzy razy tyle co minister finansów - mówił Dera.

Prezydencki minister stwierdził też, że "odpowiedzialność rodzi też konsekwencje finansowe". - Musi to być atrakcyjna praca. Nie może być tak, żeby wiceministrami zostawały osoby z łapanki - zaznaczył.

- Niestety przez wiele lat była presja ulegania tabloidom, dla mnie niezrozumiała - przyznał Dera. - Mamy bardzo dziwną sytuację, w której druga osoba w państwie zarabia mniej niż inne organy - dodał.

Na pytanie o projekt przyznania wynagrodzenia Pierwszej Damie, który również znalazł się w projekcie zmian w przepisach przyjętych przez Komisję Regulaminową, Spraw Poselskich i Immunitetowych, Dera odpowiedział, że "jest niezrozumiałe, iż prezydent musi opłacać składki (ubezpieczeniowe) swojej żony, która - jako Pierwsza Dama - ma ogromne obowiązki".

Sejmowa Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych opowiedziała się jednogłośnie za przyjęciem inicjatywy ustawodawczej ws. podwyżki wynagrodzeń dla parlamentarzystów i przedstawicieli władzy wykonawczej. Przewodniczący komisji Kazimierz Smoliński z PiS poinformował, że wszystkie kluby parlamentarne opowiedziały się za przyjęciem projektu.

Tymczasem w poprzedniej kadencji parlament obniżył wynagrodzenia posłów i senatorów o 20 proc. Była to reakcja na ujawnienie przez media wysokich nagród przyznawanych przez premier Beatę Szydło członkom swojego rządu.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Tusk po konsultacjach ze Szmyhalem: Posunęliśmy się krok do przodu
Polityka
Marek Jakubiak: Najazd na dom Zbigniewa Ziobry. Mieszkanie posła to poseł
Polityka
Jacek Sutryk: Rafał Trzaskowski zwycięzcą debaty w Warszawie. To czołówka samorządowa
Polityka
Czy w Polsce wróci pobór? Kosiniak-Kamysz: Zasadnicza służba wojskowa tylko zawieszona
Polityka
Dlaczego Koła Gospodyń Wiejskich otrzymywały pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości?