Trzaskowski podkreślił w rozmowie z Onetem, że "życzy Biedroniowi, aby skupił się na pozyskiwaniu nowego elektoratu". O pierwszych, korzystnych dla Wiosny sondażach (sondaż IBRiS dla "Rzeczpospolitej" daje partii Biedronia 16,2 proc. poparcia) Trzaskowski mówił, że "to niesłychanie trudne, by utrzymać ludzi".

- Był moment Nowoczesnej, był moment Janusza Palikota. Okazało się, że w Nowoczesnej i u Palikota byli ciekawi ludzie, ale minął moment świeżości tych partii. U Biedronia widać natomiast tylko Biedronia - zauważył Trzaskowski.

Trzaskowski radził też Biedroniowi, aby ten nie atakował PO w takim samym stopniu, jak PiS-u. - Nie można odciąć się od tego, kto rządzi w Polsce, sam Biedroń był w polityce od lat. Jak słyszę, że rząd PO nie zrobił nic dla kobiet, to wiem, że to jest nieprawda - mówił.

Prezydent Warszawy zauważył jednocześnie, że "nie może tak być, że jak nam się partia nie podoba, to tworzymy nową". - To nie do końca dojrzałe. Nie można mówić tak, że się nudzimy i kolejna partia - spójrzmy na Nowoczesną - dodał.