Nie zawsze sprzedający nieruchomość może poczekać pięć lat od nabycia, by uniknąć podatku. Nie wszyscy też chcą lub mogą skorzystać z ulgi mieszkaniowej. Jednak nawet gdy daninę trzeba już zapłacić, można ją pomniejszyć dzięki odliczeniu kosztów.
Czytaj także: PIT a sprzedaż mieszkania: zaczekaj pięć lat albo zainwestuj
PIT od sprzedaży nieruchomości wynosi 19 proc. Płaci się go od dochodu. Jak ustalić dochód?
Zgodnie z art. 19 ustawy o PIT, przychodem z odpłatnego zbycia nieruchomości jest ich wartość wyrażona w cenie określonej w umowie, pomniejszona o koszty odpłatnego zbycia, np. opłaty notarialne, koszty pośrednictwa. Do kosztów uzyskania przychodów zalicza się zgodnie z art. 22 ust. 6c ustawy o PIT koszty nabycia oraz koszty wytworzenia (wybudowania) zbywanej nieruchomości. Ten, kto dostał nieruchomość w spadku lub darowiźnie, nie odliczy ceny nabycia. Kosztem jest dla niego kwota zapłaconego podatku od spadków i darowizn.
Przykład: Pan Nowak kupił mieszkanie w 2014 r. za 180 tys. zł i sprzedał w 2018 r. za 195 tys. zł. Jego dochodem jest kwota 15 tys. zł (195 tys. zł – 180 tys. zł) i zapłaci od niej 19 proc. PIT. Musi złożyć zeznanie PIT-39 do końca kwietnia 2019 r.