Strażacy - podpalacze rodziny

Brinsonowie po raz kolejny przenoszą się z miejsca na miejsce w poszukiwaniu lepszego życia. Jerry (Jake Gyllenhaal), głowa domu, stara się znaleźć pracę, która przyniesie nie tylko stały dochód, ale także spełnienie. Gdy znowu traci posadę, wyjeżdża w głąb stanu Montana, by za psie pieniądze gasić pożary. Tymczasem jego żona Jeanette (Carey Mulligan), niepewna przyszłości, wdaje się w romans ze starszym i dobrze sytuowanym mężczyzną, co obserwuje ich syn Joe (Ed Oxenbould).

Publikacja: 14.12.2018 18:00

Strażacy - podpalacze rodziny

Foto: materiały prasowe

Jerry, mimo że jest porządnym facetem, który chce jak najlepiej dla swoich bliskich, w żaden sposób nie potrafi tego urzeczywistnić. Trudno ustalić kierunek jego ambicji. Mamy poczucie, że utknął w swoich życiowych dążeniach, większe nadzieje pokładając w dorastającym synu niż w sobie samym. Podobnie sprawy mają się w przypadku Jeanette, na pierwszy rzut oka aktywniejszej połowy tego małżeństwa, gotowej do poświęcenia w imię wspólnego dobra i jako takiej stabilizacji. Rzecz w tym, że kroki, które podejmuje, są bodaj jeszcze bardziej raptowne i radykalniejsze od decyzji męża o wzięciu fuchy strażaka, zdrada zaś, której się dopuszcza – niezrozumiała.

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Zanim nadeszło Zmartwychwstanie
Plus Minus
Bogaci Żydzi do wymiany
Plus Minus
Robert Kwiatkowski: Lewica zdradziła wyborców i członków partii
Plus Minus
Jan Maciejewski: Moje pierwsze ludobójstwo
Plus Minus
Ona i on. Inne geografie. Inne historie