Lubię muzykę bardzo współczesną, nowoczesne rzeczy. Mogę polecić czytelnikom kompozytora Johna Adamsa, który szuka sposobów dotarcia do szerokiej publiczności. Mimo że znajdzie się u niego koncert skrzypcowy, są tam elementy, które zainteresują „normalnego" słuchacza. Nie trzeba się tego bać, bo nie jest to niebezpieczne. Jest przyjemne, zjadliwe i kształcące. Gorąco polecam też kompozytora Thomasa Adesa. Jest bardzo znany za granicą, a u nas stanowczo za mało. To bardzo awangardowy twórca, posługuje się elementami współczesnymi. Umiejętnie i artystycznie korzysta z materiałów rodem ze sztuki pop. W Polsce muzyka współczesna jest niestety słabo propagowana. Są kompozytorzy, którzy piszą ciekawe rzeczy, ale nie mają wielu słuchaczy.