Kataryna: Hejt artystyczny

Kamil Kurosz: „Już za późno na litość. Trzeba tą pisowską zarazę unicestwić. Fizycznie. Trzeba to wynieść. Siłą. Z Nowogrodzkiej, z sejmu, z Żoliborza. Wynieść i publicznie unicestwić. Jestem coraz bliżej decyzji o poświęceniu się dla Najjaśniejszej Rzeczpospolitej i fizycznej eliminacji kaczego ch...".

Aktualizacja: 18.05.2020 06:22 Publikacja: 15.05.2020 00:01

„Dowcipny i przewrotny" chciał też być Janusz Korwin-Mikke, rapując: „Po wsadzeniu już za kraty osta

„Dowcipny i przewrotny" chciał też być Janusz Korwin-Mikke, rapując: „Po wsadzeniu już za kraty ostatniego demokraty, socjalistów poszatkuję, bo to są zwyczajne szmaty. Więc pieprzeni socjaliści muszą wisieć zamiast liści" – ale się na nim nie poznali.

Foto: YouTube (kadr z filmu)

Za takie publiczne deklaracje internetowy hejter z Nowoczesnej doczekał się pilnej porannej wizyty policji i prokuratorskich zarzutów z paragrafu, który trzy lata temu tak wystraszył „artystów" Teatru Powszechnego, że ostatecznie zrezygnowali z zaplanowanej w spektaklu „Klątwa" sceny zbierania wśród publiczności pieniędzy na wynajęcie płatnego zabójcy, który podejmie się uratowania Polski przed Jarosławem Kaczyńskim.

„Naprawdę można znaleźć człowieka, który może to zrobić za 50 tys. euro, czyli tanio. No i właśnie teraz powinna być ta scena, właśnie teraz powinnam schodzić po schodkach z woreczkiem, płacząc, że naprawdę żarty się skończyły i naprawdę boję się o przyszłość mojego kraju i powinnam teraz was prosić o jakieś małe wsparcie finansowe naszej kwesty, zaznaczając, jakie są wszelkie prawne konsekwencje tego działania" – żaliła się zrozpaczona gwiazda, której wycięto „scenę marzeń" i nie mogła przeprowadzić swojego artystycznego eksperymentu. Sztuki i wyciętej z niej sceny bronił wtedy Krzysztof Mieszkowski z Nowoczesnej, tłumacząc, że jest „dowcipna i bardzo przewrotna, a publiczność miała dużo radości w związku z tym". Niewykluczone, że gdyby Kurosz swoje deklaracje ogłaszał z teatralnej sceny, jego też by bronił, bo przecież wystarczy coś nazwać sztuką, żeby to, co poza sceną nieakceptowalne, stało się „dowcipne i przewrotne", a kto tego nie rozumie, ten nieobyty ze sztuką ciemnogród.

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Wielki Gościńcu Litewski – zjem cię!
Plus Minus
Aleksander Hall: Ja bym im tę wódkę w Magdalence darował
Plus Minus
Joanna Szczepkowska: Racja stanu dla PiS leży bardziej po stronie rozbicia UE niż po stronie jej jedności
Plus Minus
„TopSpin 2K25”: Game, set, mecz
Plus Minus
Przeciw wykastrowanym powieścidłom