Plus Minus: „Nie ma nic niemoralnego w tym, że prezes banku zarabia 36 tys. zł dziennie, czyli kilkaset razy więcej niż jego pracownicy".
Absurd! To nieprawda.
To mówi duszpasterz ludzi biznesu ks. Jacek Stryczek.
Niemożliwe.
Proszę przeczytać.
Nie wiem, jak to skomentować. Nie wierzyłem, że ksiądz w Polsce może tak myśleć. A nawet jeśli myśli, to że nie wstydzi się tego mówić...
Ks. Stryczek powtarza: „Jak ci się nie podoba, możesz w takim banku nie pracować".
To demagogia. Tak można mówić, gdy ma się wybór i istnieje rynek pracownika. A i to wymagałoby jeszcze pełnej informacji o tym, gdzie jest praca, i mobilności, której nigdy nie będą mieć ludzie z rodziną. Tylko samotne, niezwykle silne jednostki poradziłyby sobie w sytuacji takiego ultimatum.
Więc w czym rzecz?
W tym, że chrześcijaństwo jest skierowane nie tylko do najsilniejszych. Wręcz przeciwnie: do słabych, potrzebujących, zmarginalizowanych, takich looserów.
To jest według ks. Stry...
Wybierz najkorzystniejszą ofertę i zyskaj dostęp do najważniejszych tekstów rp.pl z sekcji: Wydarzenia, Ekonomia, Prawo, Plus Minus; w tym ekskluzywnych tekstów publikowanych wyłącznie na rp.pl.
Dostęp do treści rp.pl - pakiet podstawowy nie zawiera wydania elektronicznego „Rzeczpospolitej”, archiwum tekstów, treści pochodzących z tygodników prawnych, aplikacji mobilnej i dodatków dla prenumeratorów.