Reklama

Tomasz Terlikowski: Prawdziwi wykluczeni

Są takie słowa, które w debacie publicznej zostały zawłaszczone przez jedną ze stron. Jednym z nich jest „wykluczenie”. Jest faktem, że na wykluczonych od lat polityczny kapitał zbija lewica.

Aktualizacja: 19.03.2017 07:54 Publikacja: 16.03.2017 13:16

Tomasz Terlikowski: Prawdziwi wykluczeni

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz

Są takie słowa, które w debacie publicznej zostały zawłaszczone przez jedną ze stron. Nie, nie zarzucam chęci odbierania ich innym, bo często owo zawłaszczenie bierze się z niechęci jednej ze stron do jakiegoś terminu. I tak przez lata patriotyzm wielu ludziom lewicy czy polskim liberałom (uczciwie trzeba przyznać, że wcale nie wszystkim) kojarzył się raczej negatywnie, więc obawiając się posądzeń o nacjonalizm, jak ognia unikano jego stosowania. Obecnie to się zmieniło, ale po latach zaniedbań niełatwo jest budować lewicowy patriotyzm (szczególnie gdy ma być on sprowadzony do sprzątania po własnych psach).

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
podcast
„Posłuchaj Plus Minus” – Żyjemy w terrorze wolności
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Plus Minus
„K-popowe łowczynie demonów”: Dobro i zło, jakich nie znaliśmy
Plus Minus
„Samotność Janosika. Biografia Marka Perepeczki”: Mężczyzna na dwa tapczany
Plus Minus
„Cronos: Nowy Świt”: Horror w Hucie im. Lenina
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Plus Minus
„Peacemaker”: Żarty się skończyły
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama