Reklama
Rozwiń

Jachty nie z tego świata, czyli kapitanowie własnej duszy

„Wzywajmy Pana, ten w srogim uporze Gładzi, ucisza igrające morze, Dziką okrutność i nieskromne duchy, "Ocean głuchy" – pisał ponad 400 lat temu Sebastian Fabian Klonowic.

Aktualizacja: 26.02.2017 23:06 Publikacja: 24.02.2017 19:23

Jachty nie z tego świata, czyli kapitanowie własnej duszy

Foto: AFP

Fileas Fogg, bohater powieści Juliusza Verne'a „W 80 dni dookoła świata", właśnie w takim czasie w XIX wieku zdołał okrążyć kulę ziemską. Do tego fikcyjnego wyczynu nawiązuje nazwa wyróżnienia Jules Verne Trophy – jest to nagroda za najszybsze opłynięcie globu przez wszelkiego rodzaju jachty bez ograniczeń ze względu na wielkość załogi. Trofeum po raz pierwszy przyznano Francuzowi Bruno Peyronowi, który w 1993 roku potrzebował do opłynięcia świata jachtem żaglowym 79 dni, 6 godzin, 15 minut i 56 sekund.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
„Brzydka siostra”: Uroda wykuta młotkiem
Plus Minus
„Super Boss Monster”: Kto wybudował te wszystkie lochy
Plus Minus
„W głowie zabójcy”: Po nitce do kłębka
Plus Minus
„Trinity. Historia bomby, która zmieniła losy świata”: Droga do bomby A
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Marek Węcowski: Strzemiona Indiany Jonesa