Todenhofer był pierwszym zachodnim dziennikarzem, który uzyskał dostęp do terrorystów z Państwa Islamskiego, wydał książkę zatytułowaną "Wewnątrz IS - 10 dni w Państwie Islamskim". Podczas 10 dni spędzonych z terrorystami z IS Niemiec spotkał m.in. słynnego Dżihadi Johna - terrorystę pochodzącego z Wielkiej Brytanii, który wykonał kilka egzekucji, których zapisy IS umieszczało w internecie.

Według Todenhofera Zachód nie jest przygotowany przez walkę z IS. "Terroryści planują zabić setki milionów osób. Nie doceniamy ich siły" - pisze dziennikarz. Todenhofer podkreśla, że terroryści usilnie zabiegają o zdobycie broni atomowej i nazywa organizację "atomowym tsunami, które szykuje największą czystkę religijną w historii".

"IS kontroluje dziś terytorium większe niż powierzchnia Wielkiej Brytanii a jego rządy spotykają się z ekstatycznym entuzjazmem jakiego nigdy wcześniej nie widziałem w strefie działań wojennych" - napisał Todenhofer, który po porzuceniu polityki został wojennym korespondentem. "Co dzień do IS dołączają setki bojowników z całego świata" - dodał.

"IS to najbardziej brutalny i najgroźniejszy wróg, jakiego widziałem w życiu. Nie widzę nikogo, kto byłby w stanie ich powstrzymać. Tylko Arabowie mogą pokonać IS" - stwierdził niemiecki dziennikarz.