Uczestnicy debaty pt. „Wyzwania dla samorządów w zakresie ochrony środowiska" będącej częścią cyklu realizowanego wraz z Open Eyes Economy Summit jako główne zadania stojące przed gminami wskazali przede wszystkim skuteczną gospodarkę odpadami, a także szybkie podjęcie działań mających na celu zmniejszenie zanieczyszczeń powietrza. W dużych miastach coraz większym, choć znacznie mniej zauważanym problemem jest też nadmierny hałas.
Zwiększyć odzysk surowców
– Gospodarka odpadami komunalnymi w gminach to wiele wyzwań wynikających z dynamicznych zmian prawa, jak również ze wskazanych już obowiązków gmin związanych z osiągnięciem wymaganych poziomów recyklingu i odzysku – mówiła Elżbieta Radwan, burmistrz Wołomina. Przypomniała, że w myśl ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach do ich zadań należy zapewnienie osiągnięcia wymaganych poziomów recyklingu, przygotowania do ponownego użycia i odzysku surowców innymi metodami oraz ograniczenia masy odpadów komunalnych ulegających biodegradacji przekazywanych do składowania. Poziomy te reguluje rozporządzenie ministra środowiska. W jego myśl już za trzy lata w 2020 r. każda gmina będzie zobowiązana osiągnąć 50-proc. poziom recyklingu i przygotowania do ponownego użycia odpadów takich jak papier, tworzywa sztuczne i szkło. Tymczasem wymagany w br. poziom to 20 proc., a w latach 2013–2015 średnioroczne postępy w jego osiągnięciu kształtowały się na poziomie 0,6 proc. dla gmin w całej Polsce.
– Oznacza to, że aby osiągnąć poziom 50 proc., potrzebny nam jest wzrost aż o 30 proc. Będziemy więc zmuszeni podejmować nadzwyczajne środki, ale to wymaga też nakładów – podkreślała Radwan, która przypomniała, że Mazowsze, na skutek zaskarżenia przez wojewodę, jest jedynym regionem bez ważnego wojewódzkiego planu gospodarki odpadami. Inaczej jest w Małopolsce, gdzie taki plan na lata 2016–2022 wskazuje jako cel nadrzędny w zakresie gospodarki odpadami rozwijanie systemu gospodarki odpadami opartego na zapobieganiu ich powstawaniu, a w następnej kolejności na przygotowaniu ich do ponownego użycia.
– Od wielu lat mówi się o konieczności zracjonalizowania gospodarki surowcami. Jednak segregacja odpadów, recykling czy ich spalanie to już za mało. Musimy iść o krok dalej w kierunku gospodarki o obiegu zamkniętym, która ma nie tylko ograniczyć ilości produkowanych odpadów, ale też zmniejszyć zapotrzebowanie na nowe surowce – zwraca uwagę Jacek Krupa, marszałek województwa małopolskiego.