Lubnauer: Nie życzyłabym warszawiakom Patryka Jakiego

- Jeżeli nie dojdzie do porozumienia, jeżeli przegramy jako opozycja wybory samorządowe, to Polacy obciążą odpowiedzialnością Platformę Obywatelską jako największą obecnie partię opozycyjną - powiedziała w programie #RZECZoPOLITYCE Katarzyna Lubnauer, posłanka Nowoczesnej.

Aktualizacja: 03.11.2017 10:14 Publikacja: 03.11.2017 10:07

Katarzyna Lubnauer

Katarzyna Lubnauer

Foto: tv.rp.pl

Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna oświadczył w czwartek, że chciałby żeby Rafał Trzaskowski był kandydatem PO i całej zjednoczonej opozycji w wyborach na prezydenta m.st. Warszawy. Wcześniej Nowoczesna zapowiedziała, że jej kandydatem na to stanowisko będzie członek komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji Paweł Rabiej.

Trzaskowski pytany w radiu Zet, czy jego kandydatura wychodzi na złość PiS, czy Nowoczesnej podkreślił, że chce walczyć z PiS, a nie z Nowoczesną. - Nikt w PO nie walczy z Nowoczesną, a na pewno nie ja - oświadczył.

Katarzyna Lubnauer, szefowa klubu Nowoczesnej, oceniając decyzję o starcie Trzaskowskiego powiedziała, że "w polityce nigdy nie należy się obrażać i nigdy nie należy podchodzić do tego emocjonalnie". - Może to jest karta przetargowa, być może to jest kwestia tego, że to jest sposób za poparcie Rafała Trzaskowskiego będzie porozumienie dotyczące jakiegoś innego miasta? Nie wiem - spekulowała.

- Uważam, że w ogóle jeżeli dojdzie do porozumienia, to porozumienie musi być całościowe, czyli musi dotyczyć zarówno 18 miast wojewódzkich (...), ale również sejmików, które też są ważne, decydują o przyszłym kształcie samorządu w Polsce. W związku z tym tych miejsc do dogadania się jest bardzo dużo. Nie wiem, co zdecydujemy w sprawie Warszawy, szczególnie, że nasze obawy związane z kandydatem wyłonionym przez PO polegały na tym, że uważaliśmy, że kampania wtedy będzie się koncentrować na kwestii reprywatyzacji - powiedziała posłanka.

"Jeżeli powstanie jakaś koalicja, to będzie to koalicja rozsądku, nie miłości" - oceniła Katarzyna L

"Jeżeli powstanie jakaś koalicja, to będzie to koalicja rozsądku, nie miłości" - oceniła Katarzyna Lubnauer w programie Jacka Nizinkiewicza.

tv.rp.pl

- Ja uważam, że wyłonienie Rafała Trzaskowskiego to jest taki falstart PO, która w ten sposób po pierwsze mocno przedwcześnie, po drugie wyłoniła kandydata, który ma być jednocześnie i ich, i wspólny. Tak się nie robi w polityce, jeżeli się rozmawia, jeżeli się chce być poważnym - oceniła Lubnauer. Podkreśliła, że Rabieja wystawiono, "kiedy nie było żadnych rozmów" w temacie koalicji partii opozycyjnych. Zwróciła też uwagę, że "Paweł Rabiej jest chyba jedynym kandydatem, który ma całościowy program dla Warszawy, który stworzył mapę potrzeb Warszawy".

Polityk Nowoczesnej nie jest pewna, czy Platforma Obywatelska "dojrzała" i czy naprawdę chce porozumienia z jej partią. - Bardzo sceptycznie podchodziłam zawsze do kwestii koalicji i dość jasno mówiłam, że uważam, że jeżeli powstanie jakaś koalicja, to będzie to koalicja rozsądku, nie miłości - oceniła.

- Grzegorz Schetyna powinien zdać sobie sprawę z jednej rzeczy: jeżeli nie dojdzie do porozumienia, jeżeli przegramy jako opozycja wybory samorządowe, jeżeli PiS wygra wszędzie, to Polacy obciążą odpowiedzialnością właśnie Platformę Obywatelską jako największą obecnie partię opozycyjną - mówiła gość programu #RZECZoPOLITYCE.

Pytana, czy uważa za możliwe, by Platforma jednak wycofała Trzaskowskiego z wyborczego wyścigu, odpowiedziała, że nie należy być naiwnym. - Nie sądzę, żeby w momencie, w którym nie ma na razie żadnych porozumień, ktokolwiek wycofywał się z czegokolwiek - skomentowała

Lubnauer krytycznie podchodzi do ewentualnej kandydatury Patryka Jakiego. - Uważam, że on nie potrafi wyznaczyć granicy między tym, co jest dociekaniem prawdy, a tym, co jest próbą linczu - powiedziała, odnosząc się do prac komisji weryfikacyjnej. - Istnieje ryzyko, że Patryk Jaki, który się dobrze promuje na komisji weryfikacyjnej, który jest człowiekiem, który dla bardzo wielu warszawiaków może stać się bohaterem, który przyszedł i walczy z nieuczciwą mafią reprywatyzacyjną, stanie się w pewnym momencie prezydentem Warszawy. A tego bym warszawiakom zdecydowanie nie życzyła - powiedziała Lubnauer.

Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna oświadczył w czwartek, że chciałby żeby Rafał Trzaskowski był kandydatem PO i całej zjednoczonej opozycji w wyborach na prezydenta m.st. Warszawy. Wcześniej Nowoczesna zapowiedziała, że jej kandydatem na to stanowisko będzie członek komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji Paweł Rabiej.

Trzaskowski pytany w radiu Zet, czy jego kandydatura wychodzi na złość PiS, czy Nowoczesnej podkreślił, że chce walczyć z PiS, a nie z Nowoczesną. - Nikt w PO nie walczy z Nowoczesną, a na pewno nie ja - oświadczył.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Wojna, wybory samorządowe, protesty rolników. O czym Polacy będą mówić w Święta?
Polityka
100 dni rządu Tuska. Wyzwania i niezrealizowane obietnice
Polityka
Weto Andrzeja Dudy ws. pigułki "dzień po". "Prezydent uważa kobiety za głupie"
Polityka
Mateusz Morawiecki kontra Donald Tusk. Poszło o walkę z inflacją
Polityka
Wybory do PE: Zmiany na listach PiS. Patryk Jaki wystartuje ze Śląska?