Tydzień wcześniej urząd statystyczny INE podał, że sprzedaż mieszkań zwiększyła się o 14,6 proc. do 464 423, do poziomu najwyższego do 2008 r. CR podało z kolei, że w ostatnim kwartale 2017 liczba transakcji kupna/sprzedaży wzrosła o 19,8 proc. do 11 921. W odróżnieniu od poprzednich lat dynamikę wykazały zarówno rynek wtórny (+15,8 proc.), jak i rynek nowych mieszkań (+11,3).
Niezależnie do tego średnia cena mieszkań używanych — najbardziej reprezentatywnego segmentu krajowego rynku — jest jeszcze daleka do poziomu z 2007 r. Jednak od kilku lat w branży pojawiają się wyraźne oznaki poprawy, potwierdza to choćby wzrost liczby transakcji w 2017 r., po kryzysie z lat 2008-13, który spowodował załamanie się cen o 40 proc. i zapaść na rynku.
W minionym roku zanotowano największy w ostatnich 8 kwartałach. wzrost transakcji kupna nieruchomości przez cudzoziemców. — Okazało się, że Brexit nie wpłynął na decyzje tych, którzy postanowili kupować, bo Brytyjczycy są w dalszym ciągu największymi kupującymi w Hiszpanii — stwierdził detektor firmy badania rynku piso.com, Fernan Fon.
Obciążenie kredytami hipotecznymi zwiększyło się o 5,4 proc. wobec 2016 r., średnia wysokość kredytu wyniosła 118 027 euro. Zwiększyła się też liczba umów hipotecznych stałego typu, a zmalała o 34,9 proc. do 6203 liczba transakcji kupna nieruchomości wystawionych na sprzedaż, bo poprzedni w właściciele nie byli w stanie spłacać kredytu.
Ogłoszone dane potwierdzają prognozy ożywienia działalności na tym rynku. Przewiduje się, że 2018 będzie trzecim kolejnym rokiem wzrostu popytu i transakcji hipotecznych, co ożywi firmy budowlane — zakłada firam wyceny nieruchomości Sociedad de Tasación.