Cła na samochody miałyby być odpowiedzią na ewentualny unijny odwet za zapowiedziane przez amerykańskiego prezydenta wprowadzenie ceł na import stali i aluminium. Trump zarzucił jednocześnie Unii Europejskiej, że blokuje sprzedaż amerykańskich samochodów w Europie. „To wielka nierówność w handlu" – napisał na Twitterze.
Realizacja tej groźby najbardziej uderzyłaby w niemiecki przemysł motoryzacyjny. W 2017 r. sprzedaż niemieckich samochodów na rynku amerykańskim sięgnęła 1,35 mln sztuk. Niemcy już teraz mają problem, bo w lutym 2018 r. produkcja samochodów w tamtejszych fabrykach zmalała o 8 proc. w porównaniu z tym samym miesiącem sprzed roku. Według organizacji VDA wyprodukowano niespełna 452 tys. aut, a przyczyną spadku były mniejsze zamówienia od odbiorców zagranicznych. Cła mogłyby jeszcze pogorszyć wyniki.