Poniedziałek większość firm deweloperskich na GPW rozpoczęła od solidnych kilkuprocentowych zwyżek notowań. To pokłosie ogłoszonego w weekend przez Zjednoczoną Prawicę programu Nowy Ład – zawierającego też komponent mieszkaniowy.

Zgodnie z tym, co minister rozwoju Jarosław Gowin zapowiadał w marcu, program przewiduje wsparcie dla kupujących mieszkania na kredyt. Wśród propozycji są program poręczeniowo-gwarancyjny oraz bony mieszkaniowe.

Program poręczeniowo-gwarancyjny przewidziany jest dla osób, które mają zdolność kredytową, ale brakuje im funduszy na wkład własny. Według wstępnych założeń, kupujący lokal na rynku pierwotnym lub wtórnym mogliby liczyć na gwarancję do wysokości 40 proc. wartości mieszkania.

Z kolei bon to instrument dla tych, którzy nie mają zdolności kredytowej. Bon społeczny ma umożliwić partycypowanie w Społecznej Inicjatywie Mieszkaniowej albo spółdzielni mieszkaniowej i pomóc w nabyciu lub najmie lokalu. Bon rodzinny przeznaczony będzie dla par z co najmniej 3 dzieci, poza partycypowaniem w SIM lub spółdzielni mógłby umożliwić zakup mieszkania lub domu.