Wirus grypy zaatakował Podlasie i Lubelszczyznę

Władze gminy Zalesie pod Białą Podlaską zdecydowały o zawieszeniu lekcji w tamtejszej szkole. To skutek tego, że w ostatni poniedziałek do szkoły nie zgłosiła się ponad połowa uczniów.

Aktualizacja: 06.02.2020 15:00 Publikacja: 06.02.2020 14:57

Wirus grypy zaatakował Podlasie i Lubelszczyznę

Foto: AdobeStock

Dzieci bolała głowa, gardło i miały wysoką temperaturę. – Choruje 170 uczniów z 263, którzy chodzą do tej szkoły – mówi Marcin Nowik, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Białej Podlaskiej. Dodaje, że w tym tygodniu w Zalesiu do lekarza zgłosiło się 216 osób – nie tylko dzieci, ale także dorośli. Na razie nie wiadomo, czy to grypa czy infekcja grypopodobna.

Choroba ma łagodny przebieg, żadne z dzieci nie było hospitalizowane. – Docierają do nas sygnały od rodziców, że dzieci szybko wracają do zdrowia. Dlatego w poniedziałek lekcje prawdopodobnie zostaną wznowione – mówi Jan Sikora, wójt gminy Zalesie. – Dużo mówi się ostatnio o groźnym koronawirusie, więc byliśmy czujni i na wszelki wypadek zawiesiliśmy lekcje. Tym bardziej, że zachorowania zaczęły się pojawiać zaraz po feriach. Myślimy, że jakieś dziecko przywiozło go z zimowego wypoczynku – tłumaczy.

W czasie tego tygodnia z polecenia sanepidu w szkole zostało przeprowadzone gruntowne sprzątanie, wietrzenie sal i podstawowa dezynfekcja.

Wszystko wskazuje na to, że wysoce zaraźliwy wirus szybko się rozprzestrzenia. Jak podaje „Dziennik wschodni” w środę w szkole podstawowej nr 15 w Lublinie, w klasach 1-3 było nieobecnych 60 proc. Uczniów.

- Apelujemy o zachowanie higieny i częste mycie rąk ciepłą wodą z mydłem przez co najmniej 20 sekund – mówi Nowik. – Można się także jeszcze zaszczepić, bo odporność uzyskuje się już po dwóch tygodniach – dodaje.

W tym sezonie grypowym, od 1 października 2019 r., na grypę zachorowało już ponad milion Polaków. Pół miliona tylko w styczniu.

Dzieci bolała głowa, gardło i miały wysoką temperaturę. – Choruje 170 uczniów z 263, którzy chodzą do tej szkoły – mówi Marcin Nowik, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Białej Podlaskiej. Dodaje, że w tym tygodniu w Zalesiu do lekarza zgłosiło się 216 osób – nie tylko dzieci, ale także dorośli. Na razie nie wiadomo, czy to grypa czy infekcja grypopodobna.

Choroba ma łagodny przebieg, żadne z dzieci nie było hospitalizowane. – Docierają do nas sygnały od rodziców, że dzieci szybko wracają do zdrowia. Dlatego w poniedziałek lekcje prawdopodobnie zostaną wznowione – mówi Jan Sikora, wójt gminy Zalesie. – Dużo mówi się ostatnio o groźnym koronawirusie, więc byliśmy czujni i na wszelki wypadek zawiesiliśmy lekcje. Tym bardziej, że zachorowania zaczęły się pojawiać zaraz po feriach. Myślimy, że jakieś dziecko przywiozło go z zimowego wypoczynku – tłumaczy.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nauka
Kto przetrwa wojnę atomową? Mocarstwa budują swoje "Arki Noego"
Nauka
Czy wojna nuklearna zniszczy cała cywilizację?
Nauka
Niesporczaki pomogą nam zachować młodość? „Klucz do zahamowania procesu starzenia”
Nauka
W Australii odkryto nowy gatunek chrząszcza. Odkrywca pomylił go z ptasią kupą
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Nauka
Sensacyjne ustalenia naukowców. Sfotografowano homoseksualny akt humbaków