Lekarze, na podstawie obecnego stanu wiedzy, wyrażali obawy, czy częste zażywanie marihuany nie zaburza pożądania lub sprawności seksualnej. Badania naukowców z Uniwersytetu Stanford wskazują jednak, że może być odwrotnie.

Badanie przeprowadzono na grupie 50 tys. osób w wieku 25-45 lat. Wyniki nie pozostawiają żadnych wątpliwości: częste palenie marihuany nie ma negatywnego wpływu na sprawność seksualną, ani motywację, a w każdym badanym przypadku wiąże się ze zwiększoną częstotliwością kontaktów seksualnych. Około 24,5 proc. mężczyzn i 14,5 proc. kobiet stwierdziło, że zażywanie marihuany pozytywnie wpłynęło na częstotliwość i jakość ich stosunków seksualnych.

- Ogólny trend, który zaobserwowaliśmy, dotyczył ludzi obu płci i wszystkich ras, grup wiekowych, poziomów wykształcenia, grup dochodowych i religijnych, każdego stanu zdrowia, niezależnie od tego, czy byli małżeństwem czy byli samotni i czy mają dzieci - powiedział, profesor urologii, Michael Eisenberg.

Według Narodowego Instytutu ds. Nadużywania Narkotyków (National Institute on Drug Abuse) ponad 20 milionów dorosłych Amerykanów jest obecnie użytkownikami marihuany. Marihuanę – w celach medycznych lub rekreacyjnych, jest obecnie legalizowana w 29 stanach.