Maryla Rodowicz rozważa wycofanie się z festiwalu w Opolu

Kayah wydała oświadczenie w sprawie swojego występu na festiwalu w Opolu. Po słowach artystki, swój udział rozważa teraz Maryla Rodowicz.

Aktualizacja: 18.05.2017 10:32 Publikacja: 18.05.2017 08:13

Maryla Rodowicz rozważa wycofanie się z festiwalu w Opolu

Foto: Fotorzepa, Mateusz Dąbrowski

"Gazeta Wyborcza" poinformowała, że występu na festiwalu w Opolu odmówiono Kayah. Decyzję w tej sprawie miał podjąć prezes TVP. Miała to być reakcja na udział wokalistki z marszach organizowanych przez Komitet Obrony Demokracji. Na znak solidarności z Kayah, udziału w koncercie odmówiła Katarzyna Nosowska. Jacek Kurski odrzucił oskarżenia, by Telewizja Polska ingerowała w wybór artystów.

Kayah wydała oświadczenie w tej sprawie. "Po raz pierwszy zabieram głos w tej sprawie, bo póki co cały czas było o mnie, beze mnie... ale drodzy Państwo nie dam sobie wmówić, że czarne jest białe, a białe jest czarne. Na Festiwalu w Opolu w tym roku nie wystąpię. I jest to moja decyzja. Na znak jedności z tymi, którzy na cenzurowanym byli i nadal pozostali, bo wobec nich nie wywołała się taka burza. Dziękuję wszystkim za publiczne i prywatne wyrazy wsparcia. To bardzo wiele znaczy dla nas jako Polaków" - napisała artystka.

Głos zabrała również Katarzyna Nosowska. "Panie i Panowie. W tej cichej i samotnej sekundzie przed snem, stajemy sami przed sobą, nadzy i prawdziwi, a wszelkie konteksty w jakich występujemy w relacji ze światem przestają mieć znaczenie. To wtedy dociera do nas, że bycie człowiekiem jest darem i zobowiązuje. Tylko my wiemy, tak naprawdę, jakie noty możemy sobie wystawić. Nie wystąpię w Opolu, bo wykluczenie, w jakiejkolwiek odsłonie, uznaję za zawstydzające. Gdyby mój syn otrzymał zaproszenie na urodziny kolegi, którego mama nie uwzględniłaby na liście dzieci (i tu dowolnie): z domów niezamożnych, innego wyznania itp. – to zostałby w domu. Po prostu. Po ludzku. Ślę ukłony, ze słonecznego ponad podziałami Mokotowa" - przekazała.

Z oświadczeniem Kayah zapoznała się Maryla Rodowicz. - Przeczytałam oświadczenie Kayah. Jest mi z tego powodu przykro. To dla mnie bardzo trudna sytuacja, rozważam wycofanie się z festiwalu w Opolu - powiedziała w rozmowie z portalem Noizz.pl.

- Nie zamierzam przekonywać Kayah, by zmieniła swoje zdanie i wystąpiła na festiwalu. To jej decyzja, w którą nie zamierzam już ingerować - dodała artystka.

Maryla Rodowicz będzie w tym roku obchodzić 50-lecie swojej pracy artystycznej. W Opolu artyści będą wykonywać jej największe przeboje. Festiwal odbędzie się w dniach 9-11 czerwca.

"Gazeta Wyborcza" poinformowała, że występu na festiwalu w Opolu odmówiono Kayah. Decyzję w tej sprawie miał podjąć prezes TVP. Miała to być reakcja na udział wokalistki z marszach organizowanych przez Komitet Obrony Demokracji. Na znak solidarności z Kayah, udziału w koncercie odmówiła Katarzyna Nosowska. Jacek Kurski odrzucił oskarżenia, by Telewizja Polska ingerowała w wybór artystów.

Kayah wydała oświadczenie w tej sprawie. "Po raz pierwszy zabieram głos w tej sprawie, bo póki co cały czas było o mnie, beze mnie... ale drodzy Państwo nie dam sobie wmówić, że czarne jest białe, a białe jest czarne. Na Festiwalu w Opolu w tym roku nie wystąpię. I jest to moja decyzja. Na znak jedności z tymi, którzy na cenzurowanym byli i nadal pozostali, bo wobec nich nie wywołała się taka burza. Dziękuję wszystkim za publiczne i prywatne wyrazy wsparcia. To bardzo wiele znaczy dla nas jako Polaków" - napisała artystka.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?