- Niemieccy wojskowi zażądali pełnego odszkodowania 12,7 mln euro wynegocjowanego w kontrakcie za opóźnienie dostawy czwartego samolotu dla Niemiec — powiedziała rzeczniczka resortu.

Osoby związane z programem A400M dla Niemiec dodały, że karna zaplata będzie ponadto dotyczyć 13 mln euro, jakie resort obrony zgodził się przyjąć za opóźnione dostawy drugiego i trzeciego samolotu Airbusa.

Producent nie chciał odnieść się do oświadczenia ministerstwa z Berlina. Prezes Tom Enders powiedział wcześniej dziennikarzom, że jest przekonany, iż uda się osiągnąć rozsądne porozumienie z krajami kupującymi te maszyny w sprawie kar za zwłokę w dostawach i braki w wyposażeniu.

Airbus odpisał w lipcu 1,04 mld euro w związku z problemami z przekładnią i pęknięciami na kadłubie, wcześniej odpisał na ten program 5 mld euro. Program mający zapewnić Europie niezależne środki transportu wojsk i sprzętu miał wiele problemów technicznych, zwłaszcza z silnikami. Ostatnio wadliwy komponent przekładni wyprodukowany przez filię GE, Avio, zmusił Airbusa do kosztownych napraw.